Mercer opublikował swój najnowszy ranking 2021 Cost of Living Survey. Znalazło się w nim 209 miast z całego świata, w których koszty utrzymania są najdroższe. Nie zabrakło i Toronto, aczkolwiek największe miasto w Kanadzie nie należy do ścisłej czołówki. Rok temu Toronto zajmowało 115 miejsce, a teraz jest na 98.
W skali światowej Kanada jest względnie przystępna, mówi Gordon Frost z Mercer Canada. Dodaje, że dolar kanadyjski umocnił się względem amerykańskiego i stąd między innymi wynika przesunięcie w rankingu.
Vancouver przesunęło się o jedno miejsce i jest 93. To wciąż najdroższe miasto w Kanadzie.
Montreal był 121, a jest 129; Ottawa odwrotnie – przeskoczyła ze 161 miejsca na 156.
Autorzy raportu zwracają uwagę, że w ostatnim roku przystępność mieszkania w miastach zaczęła odgrywać szczególną rolę. Pracownicy stali się bardziej elastyczni, tak że koszty utrzymania w mieście stają się ważnym czynnikiem jeśli chodzi o utrzymanie obecnych pracowników i zatrudnianie kolejnych.
Ogólnie amerykańskie miasta ze względu na wahania waluty między marcem 2020 a marcem 2021 stały się mniej przystępne. Najdroższy jest Nowy Jork – obecnie na miejscu 14, wcześniej na 22.
Ponad połowa miast w pierwszej dziesiątce to miasta azjatyckie. Pierwsze miejsce zajął Aszchabat, stolica Turkmenistanu. To najdroższe miasto dla zagranicznych pracowników.
Dalej w pierwszej dwudziestce znalasły się kolejno: 2. Hong Kong, 3. Bejrut, 4. Tokio, 5. Zurych, 6. Szanghaj, 7. Singapur, 8. Genewa, 9. Pekin, 10. Berno, 11. Seul, 12. Shenzhen, 13. N’Dżamena (stolica Czadu), 14. New York City, 15. Tel Aviv, 16. Kopenhaga, 17. Guangzhou, 18. Londyn, 19. Lagos, 20. Libreville (stolica Gabonu).