Jak podaje w czwartek 24 czerwca CBC
Owen Keenan, rzymskokatolicki ksiądz w Mississauga z parafii Merciful Redeemer jest krytykowany po niedzielnym kazaniu w którym wskazał na „dobr uczynione przez kościół rzymskokatolicki w szkołach rezydencyjnych, mówiąc, że niektórzy mogą nawet za to być wdzięczni”.
Ksiądz Owen Keenan odniósł się do szkoły rezydenckiej w Kamloops w Kolumbii Brytyjskiej, gdzie w maju odkryto szczątki ponad 200 dzieci w nieoznaczonych grobach.
„Dwie trzecie kraju obwinia Kościół, który kochamy, za tragedie, które tam miały miejsce” – powiedział ksiądz Keenan w filmie pierwotnie opublikowanym na kościelnym kanale YouTube. Fragmenty jego kazania nadal krążą w mediach społecznościowych.
This is really disgusting @redeemerparish.
Pastor Owen Keenan wants Canadians to thank the church for “the good that was done” in residential schools???
The Church is NOT THE VICTIM. pic.twitter.com/MnttPngAGd
— AJ Marchese 🎃 (@AJMarchese13) June 21, 2021
„Przypuszczam, że ta sama liczba podziękowałaby Kościołowi za dobro wyrządzone w tych szkołach, ale oczywiście pytanie o to nigdy nie zostało zadane i nie wolno nam nawet powiedzieć, że tam czyniono dobro”.
Klip z komentarzami Keenana wywołał oburzenie a jedna osoba napisała na Twitterze, że komentarze księdza były „naprawdę obrzydliwe” i że „Kościół nie jest ofiarą”.
Dr Suzanne Shoush, która jest rdzenną osobą, pracuje dla katolickiej sieci zdrowia Unity Health Toronto powiedziała, że komentarze takie jak te wygłoszone przez Keenana są szkodliwe dla pojednania i stanowią przykład, “dlaczego katoliccy przywódcy muszą interweniować”.
„Jest to jeden z powodów, dla których wciąż naciskamy na formalną prośbę o wybaczenie rdzennej ludności w Kanadzie od samego papieża” – powiedziała.
Keenan powiedział również w swoim kazaniu, że chociaż Kościół powinien przeprosić za swój udział w „niestosowanym programie rządowym”, zanim „wyda ostateczny osąd” powinien również poczekać, aby dowiedzieć się, kto został pochowany w Kamloops i dlaczego,
Końcowy raport Komisji Prawdy i Pojednania z 2015 r. zaczyna się od stwierdzenia, że to, co miało miejsce w szkołach rezydencyjnych, „najlepiej można opisać jako »ludobójstwo kulturowe«”.
W oświadczeniu dla CBC News w środę Keenan bronił swoich komentarzy, mówiąc, że stara się pomóc swojej kongregacji zmagającej się z negatywnymi wiadomościami na temat Kościoła.
„Jestem głęboko przykro, zawstydzony, zawstydzony i zszokowany rewelacjami o nadużyciach, zniszczeniu i krzywdzie wyrządzanej w szkołach rezydenckich w całym kraju” – powiedział w oświadczeniu. „W żaden sposób nie aprobuję tego systemu… Jako katolik i ksiądz chciałbym móc powiedzieć „przepraszam” wszystkim, którzy ponieśli krzywdę”.
Archidiecezja Toronto powiedziała w oświadczeniu, że jest w kontakcie z Keenanem „aby przekazać głęboki ból i gniew”, które niektórzy odczuli. Zobowiązała się do pełnej edukacji na temat historii szkół rezydenckich.
„Przepraszamy każdego, kto jest urażony tymi uwagami” – powiedziała archidiecezja.
W tym samym kazaniu Keenan skrytykował katolickie szkoły za wywieszanie w tym miesiącu flag Pride, mówiąc, że Kościół miał nadzieję, że okażą „odwagę”, pokazując zamiast tego krzyż lub Najświętsze Serce. Opisał tęczową flagę jako „ licencję seksualną”, która zastępuje symbole katolickie.
Działacz LGBTQ Keith Baybayon, który jest również trustee w kuratorium szkół katolickich Toronto Catholic District School Board, powiedział CBC, że “członkowie Kościoła katolickiego nasilili tego rodzaju komentarze, ponieważ coraz więcej rad szkolnych w Ontario zgadza się wywieszać flagi Pride”. Jego zdaniem, tęczowa flaga “ma dla społeczności LGBTQ, szczególne znaczenie inkluzywności której nie ma krzyż”.