Kilka godzin po obaleniu statuy wielkiego podróżnika kapitana Jamesa Cooke wczesnym rankiem w piątek, podpalono totem w punkcie widokowym Malahat, około 30 kilometrów od miejsca, w którym stał pomnik kapitana Cooka.

Shawnigan Lake RCMP poinformowała, że zaraz po 4 rano skontaktował się z nimi kierowca, który widział płonący totem. Ochotnicza Straż Pożarna Malahat ugasiła pożar.

„Na miejscu znajdowało się również świeże graffiti, mówiące o ostatnich wydarzeniach w Victorii w oparciu o to, co zostało napisane, uważamy, że te dwa zdarzenia są ze sobą powiązane” – stwierdził dowódca oddziału. sierż. Tim Desaulniers w komunikacie prasowym.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Komunikat prasowy zawierał zdjęcie przedstawiające słowa „jeden totem — jeden posąg” namalowane sprayem na betonowej barierze przed częściowo spalonym totemem

 

 

Tym razem gawiedź zwaliła z cokołu pomnik Jamesa Cooka