Universtity of Calgary wstrzymuje program studiów pierwszego stopnia (bachelor) na kierunku inżynierii ropy i gazu. Przez ponad dwadzieścia lat był to popularny program wśród młodych ludzi, którzy myśleli o pracy inżyniera w sektorze energetycznym. Jednak w obecnej sytuacji zmian w sektorze energetycznym i spadku zatrudnienia, uczelnia zdecydowała się na wstrzymanie naboru. Osoby, które już rozpoczęły program inżynierii ropy i gazu, będą mogły go normalnie ukończyć.
Prof. Arin Sen, kierownik departamentu inżynierii chemicznej i naftowej, mówi, że decyzja o wstrzymaniu naboru nie przyszła łatwo. Uczelnia podkreśla, że nie rezygnuje całkowicie z prowadzenia studiów pod kątem sektora ropy i gazu. Studenci inżynierii będą mieć inne opcje. Sen dodaje, że energetyka się zmienia, rośnie zainteresowanie wodorem, geotermią i odnawialnymi źródłami energii. Prowincja zwraca też uwagę na możliwości stosowania niewielkich reaktorów jądrowych. Tego rodzaju energetyka staje się popularna na studiach z zakresu science.
Program “oil and gas engineering” na Schulich School of Engineering był jednym z wielu, które przygotowywały studentów do pracy w sektorze naftowym. Studenci mogli i dalej mogą wybrać ścieżkę inżynierii chemicznej, mechanicznej, lądowej.
Zamykany program wybierało przeważnie około 40 nowych studentów. W zeszłym roku ukończyło go jednak mniej niż 10 osób. Uniwersytet zastanawiał się nad zasadnością kontynuowania programu. Po konsultacjach ze studentami, absolwentami i przemysłem uzyskał w końcu zgodę prowincji na zawieszenie go.
Również na Memorial University w St. John’s, N.L., widać zwrot ku odnawialnym źródłom energii. Studenci są zainteresowani energetyką odnawialną – słoneczną, wiatrową i wykorzystywaniem energii pływów.