W związku z wprowadzeniem zwolnień z kwarantanny zaszczepionych obywateli Kanady, stałych rezydentów i osób, które mają odpowiedni powód, by przekroczyć granicę, rośnie liczba podróżnych przyjeżdżających do Kanady. Canada Border Services Agency podało, że w ubiegłym tygodniu ruch na granicy wzrósł o 25 proc. Mniej więcej połowa osób starających się o wjazd do Kanady nie została jednak wpuszczona, mówi Denis Vinette z agencji granicznej. Vinette tłumaczy, że sporo osób po prostu nie rozumie zasad.
Tylko obywatele Kanady, stali rezydenci i kwalifikujący się obcokrajowcy, którzy dwa tygodnie wcześniej przyjęli druga dawkę szczepionki zatwierdzonej przez Health Canada (Pfizer-BioNTech, Moderna, Oxford-AstraZeneca lub Johnson & Johnson), są zwolnieni z kwarantanny. Jeśli chodzi o kwalifikujacych się obcokrajowców, to mogą to być najbliżsi członkowie rodziny obywateli lub stałych rezydentów Kanady. Ustanowiono też specjalną procedurę, która pozwala wjechać do Kanady dalszej rodzinie obywateli lub stałych rezydentów oraz studentom zagranicznym.
Większość z osób, którym w zeszłym tygodniu służby graniczne odmówiły zwolnienia z kwarantanny, przyjęła tylko jedną dawkę dwudawkowej szczepionki, albo nie odczekała dwóch tygodni od drugiej dawki, albo zaszczepiła się preparatem niezatwierdzonym w Kanadzie.
Podróżni są zobowiązani do używania aplikacji ArriveCAN lub podania informacji dotyczących odbytego szczepienia na odpowiedniej stronie internetowej. Również w aplikacji lub na stronie zamieszcza się informację o negatywnym wyniku testu w kierunku COVID-19 wykonanego nie później niż trzy doby przed wylotem. Ważne jest, by używać najnowszej wersji aplikacji, która zawiera aktualizację zasad.
Informacje o zasadach zwolnienia z kwarantanny umieszczone są też na lotniskach.
Na razie nie wiadomo, kiedy może nastąpić dalsze łagodzenie obostrzeń na granicy. Premier Justin Trudeau powiedział, że następnym krokiem będzie ułatwienie wjazdu w pełni zaszczepionym obcokrajowcom. Nie podał jednak żadnych terminów.