Komisarz policji Nowej Południowej Walii (NSW) Mick Fuller nazwał protestujących, którzy wzięli udział w masowym wiecu 24 lipca w Sydney przeciwko ograniczeniom COVID, „anarchistami”.
NSW Police has released vision of some of the wild scenes in the anti-lockdown protest in Sydney today. pic.twitter.com/QqpmmfBS0L
— Josh Bavas (@JoshBavas) July 24, 2021
Fuller ujawnił, że policja otrzymała ponad 10 000 informacji dotyczących osób biorących udział w protestach i że 57 osobom postawiono zarzuty, a 250 zostało ukaranych grzywną. Urzędnicy i policja w NSW i Victorii zajęli stanowcze stanowisko wobec tego wydarzenia.
Komisarz odniósł się do doniesień o potencjalnej kontynuacji wiecu online i wydał dosadne ostrzeżenie, że nie będzie to tolerowane” – powiedział dziennikarzom.
„Nie ma organizatorów, których moglibyśmy oskarżyć aby powstrzymać protesty, co oznacza, że są bandą anarchistów” – powiedział. „Jeśli chodzi o reakcję policji, w sobotę będzie znacząca, jeśli plany będą kontynuowane”.
24 lipca tysiące protestujących wyszło na ulice Sydney i Melbourne w ramach imprezy „World Wide Rally for Freedom”.
Americans, when you watch Australian cops bashing the crap out of Aussies for exercising their right to protest, I just want to remind you that Australians are completely disarmed.
That's all 🙂pic.twitter.com/NTMeTi2sOq
— Sydney Watson (@SydneyLWatson) July 24, 2021
Poprzednie protesty zgromadziły zaledwie kilkuset uczestników, ale sobotnie wydarzenie spowodowało wzrost frekwencji do kilku tysięcy osób.
Greater Sydney przechodzi pięciotygodniową blokadę z powodu wybuchu wariantu Delta koronawirus
Obecnie pięć milionów mieszkańców jest objętych nakazem pozostania w domu. W zeszłym tygodniu place budowy zostały zamknięte w ramach zaostrzania przez rząd restrykcji, które dotykają obecnie pracowników fizycznych.
Premier NSW Gladys Berejiklian powiedziała, że była zdegustowana i załamana protestującymi, którzy okazują „całkowitą pogardę dla swoich współobywateli”.
Policja w NSW i Wiktorii przeczesuje obecnie materiał z mediów społecznościowych, kamer CCTV i kamer policyjnych, aby zidentyfikować uczestników.
Big protests in Sydney, Australia after the government put greater Sydney back into a weeks-long Wuhan-style lockdown of all non-essential activities following 1 COVID death and discussed deploying the military to hotspots to keep people from leaving.pic.twitter.com/7cC6gxyq4k
— Michael P Senger (@MichaelPSenger) July 24, 2021