Krótsze dni, opadające liście, coraz mniej ochoty do wczesnych pobudek, tak moi drodzy to nadchodzi jesień. Ale jesień przynosi ze sobą prezenty, ogromny wysyp owoców, orzechów i grzybów. Skorzystajmy z tego dobrodziejstwa, więc zapraszam na cudowną szarlotkę wg bardzo starego przepisu.
Szarlotką nazywamy zwykle kruche ciasto pokryte masą z jabłek, nierzadko dodatkowo lukrowane bądź posypywane cukrem pudrem. Pierwsze tego typu ciasta zaczęły pojawiać się w XIV w., jednakże nie zawierały cukru. W tamtych czasach wszelkie składniki słodzące (czy to miód czy cukier) były niesamowicie drogie i słabo dostępne. Dlatego opracowywano przepisy bez użycia cukrów, bazując na naturalnej słodkości jabłek.
Interesująca jest też historia samej nazwy. Istnieją dwie wersje wydarzeń. Pierwsza mówi o tym, że francuski cukiernik Antoine Carême stworzył ów wypiek i nazwał go na cześć Aleksandry Fiodorowej, carycy rosyjskiej, żony Aleksandra I, noszącej przydomek Charlotty Pruskiej. Inna historia mówi o tym, że jabłecznik nazwano szarlotką na cześć królowej Charlotty, żony króla angielskiego Grzegorza III, na początku XIX w.
Pierwsze przepisy na apple pie powstały już w czasach Chaucera, ten z 1381 roku podawał w składnikach: dobre jabłka, dobre przyprawy, figi, rodzynki i gruszki. Często do barwienia nadzienia używano też szafranu. W krajach anglojęzycznych apple pie jest od lat bardzo popularnym deserem, który smakuje zarówno na ciepło jak i na zimno, sam bądź z lodami,
z bitą śmietaną czy tradycyjną angielską polewą custard.
Holenderskie modyfikacje przepisu
Holendrzy swoje ulubione apple pie (appeltaart, appelgeback) wzbogacają zazwyczaj o cynamon i krople soku z cytryny, a oprócz tradycyjnych jabłek i dodatku cukru dokładają także rodzynki oraz lukrową polewę. Receptura sięga setek lat wstecz, lecz dzisiejsza wersja jest niemalże identyczna. Na wierzchu wyrabiano także kratkę z ciasta, co dzisiaj jest już typowe dla tego wypieku.
Szwedzkie apple pie
W Szwecji apple pie piecze się głównie z kruszonką zamiast tradycyjnego placka, często z bułką tartą czy płatkami owsianymi zamiast mąki, słodzone cynamonem, podawane z sosem waniliowym lub gałkami lodów. Popularna wersja to äppelkaka – biszkopt ze świeżymi kawałkami jabłek.
Podsumowując, skądkolwiek ciasto by nie pochodziło i jak by się nie nazywało – jest przepyszne i myślę, że każdy je zna i ceni.
Starodawny dworski przepis na polską szarlotkę, pyszna, pachnąca masłem i jabłkami, bez jakiejkolwiek chemii. Kojarzy się zawsze z cudownym zapachem rodzinnego domu, gdy mama piekła ciasto, a my dzieci czekaliśmy niecierpliwie i licytowali kto zje więcej.
Składniki
Ciasto – 2 szklanki mąki, 3 żółtka z jajek, ½ szklanki cukru pudru, ¾ kostki masła
Nadzienie – 15 sztuk jabłek, słodkich, rozpiekających się, 1/4 kostki masła
Beza – białka ubite na bardzo sztywno, 3 łyżki cukru pudru/ na 1białko
W odpowiednio dużej misce energicznie zagniatamy ciasto, z mąki, cukru i drobno posiekanej kostki masła. Gdy ciasto będzie gładkie, formujemy kulkę, owijamy folią i wkładamy na godzinę do lodówki. W międzyczasie obrane i pokrojone w kostkę jabłka (bez gniazd nasiennych) dusimy w rondlu z grubym dnem na pozostałym maśle. Uwaga, aby nie przypalić, należy od czasu do czasu przemieszać. Gdy się lekko rozpieką, odstawiamy do ostudzenia. Wskazane, aby wyczuwalne były kawałki jabłek w gęstym syropie. Wyjmujemy ciasto z lodówki, kroimy w plastry i rozkładamy na blaszce przykrytej papierem do pieczenia. Gdy ciasto pokryje cienko całe dno blachy podpiekamy je w piekarniku na jasno złoty kolor w temperaturze 170 st.C. Na wierzch rozkładamy rozpieczone jabłka a na samą górę sztywno ubitą pianę z białek. Nie wygładzajmy wierzchu ciasta, gdyż po upieczeniu pofałdowana beza doda ogromnego uroku. Pieczemy w temperaturze 170 st.C. przez ok 15 min. Gdy beza stworzy twardą skorupkę i zacznie się lekko rumienić ciasto jest gotowe. Gdy wystygnie kroimy wg uznania i serwujemy. Smacznego. Często robię mini szarlotki z bezą w foremkach do tartinek, na talerzu wyglądają wspaniale z gałką lodów, pychota.
Świeże jajka, zielona cebula, śmietana, ser i boczek upieczone w formie do mufinów, zapewniają zdrową opcję na śniadanie lub lunch. Przepis pochodzi ze Stanów Zjednoczonych. Można dostosowywać te babeczki do dodatków takich jak szpinak, ser feta, resztki wędlin i oczywiście boczek! Dodanie śmietany i gorczycy naprawdę dodaje smaku tym babeczkom z bekonem, smaków, których nie znajdziesz w innej bułce z jajkiem. Naturalnie babeczki są wyśmienite na śniadanie lub na przekąskę w podróży!
Proporcje na 12 babeczek jajowo bekonowych
12 jajek kurzych
1/3 filiżanki śmietany 18%
1/2 łyżeczki mielonej gorczycy
1 szczypta czarnego pieprzu do smaku,
1 szczypta soli
2 łyżki świeżej pietruszki lub świeżych ziół – posiekane
8 plasterków bekonu gotowanego – posiekanego
10 dkg żółtego sera rozdrobnionego na tarce (cheddar, radamer, gouda)
2 zielone cebule – posiekane
Rozgrzej piekarnik do 180° C.
Jak zrobić babeczki jajeczne? Zacznij od połączenia jaj, śmietany, gorczycy i pieprzu. Wymieszaj tę mieszaninę, aż będzie dobrze połączona, zazwyczaj ubijam trzepaczką. Bardzo dokładnie wysmaruj formę do mufinów margaryną, olejem lub oliwą z oliwek. Następnie stwórz swoje babeczki, rozdzielając boczek, ser i zieloną cebulę w miseczkach formy do mufinów (lub resztki wędlin, mięsa, warzywa drobno posiekane – inne ulubione dodatki). Następnie równomiernie wlej mieszaninę jajek do kubków.
Upiecz swoje babeczki w piekarniku o temperaturze 180 stopni przez 20-25 minut lub do momentu ścięcia jaj. Będą rosły ładnie w piecu lecz opadną nieco, po wyjęciu gdy stygną. Podawaj natychmiast lub pozwól im ostygnąć i przechowuj w lodówce do 5 dni. Smacznego.