Robert Johnson miał kończyć swoją zmianę w terminalu wodnosamolotów w Coal Harbour w Vancouver, kiedy zauważył dwie orki nieopodal pomostu. Mówi, że to największe zwierzęta, jakie widział w życiu.

W ostatnich tygodniach coraz częściej można było obserwować orki przy brzegach. Andrew Trites, profesor University of British Columbia, mówi, że ssaki morskie zaczynają wracać do morza Salish znajdującego się między stałym lądem a Vancouver Island. Niektórych gatunków nie widywano w tych wodach od 100 lat. Na początku lat 70. zabijano tu foki i lwy morskie kierując się błędnym przekonaniem, że ssaki te zabierają łososie rybakom, tłumaczy Trites. Potem populacja zaczęła się powoli odbudowywać, co z kolei przyciąga większe drapieżniki. Teraz orki mają tu źródło pożywienia.

Ze względu na obecność orek, foki i lwy morskie zasiedlają kolejne części morza, w których próbują schować się przed drapieżcą. To z kolei sprawia, że orki eksplorują coraz to nowe tereny. “Całe morze Salish stało się żerowiskiem dla różnych gatunków”, mówi Trites. “Po sezonie godowym fok i lwów morskich, który zakończył się w sierpniu, będziemy mieć tu więcej młodych i niedoświadczonych osobników”. Wraca równowaga w ekosystemie, być może po raz pierwszy od kilkuset lat, dodaje.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Poza orkami u wybrzeży Kolumbii Brytyjskiej widywane są humbaki.