W Moskwie podczas projekcji filmu „Obywatel Jones”, współorganizowanej przez Instytut Polski, wdarli się do sali Stowarzyszenia Memoriał ludzie w maskach, zastraszając widzów i wykrzykując obelgi. Napastnikom towarzyszyły dwie ekipy TV, w tym prokremlowskiego kanału NTW.
Do incydentu doszło w czwartek wieczorem. W Memoriale organizowany był pokaz filmu Agnieszki Holland „Obywatel Jones” opowiadającego o brytyjskim reporterze, który w 1933 roku opisał Wielki Głód na Ukrainie. Wydarzenie było organizowane we współpracy z Instytutem Polskim w Moskwie. Memoriał to powstała u schyłku ZSRR organizacja badająca zbrodnie komunistyczne i zajmująca się obroną praw człowieka.
😡 😡 😡 Un événement organisé dans les locaux de @hrc_memorial & @MemorialMoscow interrompu un groupe d’individus inconnus. Video Gleb Strunnikov pic.twitter.com/HAHtMlMfFl
— Memorial France (@france_memorial) October 14, 2021
Napastnicy weszli na scenę i zaczęli wyzywać zgromadzonych: „Swołocze!”, „Faszyści!”, „Wynocha z Rosji!”, „Nie ma miejsca dla <<zagranicznych agentów!>>”. Memoriał został uznany przez władze rosyjskie za organizację pozarządową „pełniącą funkcje zagranicznego agenta”.
Na miejsce przyjechała policja, która zabrała trzech sprawców na komisariat. Z policjantami pojechali także pracownicy Memoriału. Na sali pozostali widzowie i pracownicy Memoriału. Policja, która zablokowała jedne z drzwi przy pomocy kajdanek, zbierała wyjaśnienia w sprawie incydentu.
– Co jest przyczyną (ataku), oczywiście nie wiem. Mogę powiedzieć, że film Holland opowiada, jak Stalinowi udało się ukryć przed światem, drogą kłamstw i manipulacji, to co się działo na radzieckiej wsi podczas kolektywizacji, Wielki Głód. Ci, którzy dokonali tego, chcieliby, żeby to kłamstwo, które udało się narzucić światu, milczenie o zbrodni przeciw własnemu narodowi, trwało – powiedział Piotr Skwieciński, szef Instytutu Polskiego w Moskwie, współorganizatora pokazu
Dodał, że cieszy się, że nie udało się zerwać pokazu, bo „gdy bojówka opuściła Memoriał, seans został wznowiony i trwał do końca. Przypomniał w rozmowie z PAP, że na czwartkowym pokazie filmu „Obywatel Jones” było około 50 osób. Sala Memoriału jest niewielka, ale „była praktycznie pełna” – dodał.
za pap i belsat