Wiele wskazuje na to, że premierem Czech zostanie Petr Fiala z ODS (partii należącej do tej samej frakcji PE co PiS). Polityk ten z uznaniem wypowiada się m.in. o Jarosławie Kaczyńskim i Viktorze Orbanie, a krytykuje upolitycznienie Amnesty International i Greenpeace.
Chociaż nowy czeski rząd dopiero się tworzy, na następcę premiera Andreja Babisza typowany jest przede wszystkim Petr Fiala – były wieloletni rektor Uniwersytetu Masaryka w Brnie i minister szkolnictwa.

Jego partia ODS należy w Parlamencie Europejskim do frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, więc blisko współpracuje z Prawem i Sprawiedliwością. „Premierostwo Petra Fiali dobrze rokowałoby na rozwój stosunków dwustronnych z Polską, również w kontekście sprawnego załatwienia sporu o Turów” – analizuje w euractiv.pl Łukasz Ogrodnik, analityk Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.

Z kolei skrajnie lewicowy portal oko.press podkreśla, że w swojej książce sprzed dwóch lat Fiala cytuje prof. Ryszarda Legutkę (europosła PiS) i Viktora Orbana (premiera Węgier). Gdy w 2016 r. prezes PiS Jarosław Kaczyński przesłał specjalny list do przedstawicieli ODS, odczytanie dokumentu przerywały wielokrotne brawa.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

 

Petr Fiala opowiada się za ochroną tradycyjnej czeskiej rodziny, która dziś „pozwala się przytłaczać mniejszościową agendą LGBT i gender”. Ocenia, że Amnesty International przeszła „stopniowy ideowy upadek” od bojownika na rzecz praw człowieka do instytucji z lewicową agendą, a organizacja Greenpeace w ideologicznym uniesieniu radykalizuje się i „nie pozostawia pola na dyskusję”.