Ponad 60 procent Albertów opowiedziało się w referendum za usunięciem zasady płatności wyrównawczych z Konstytucji.
„Wyraźna większość mieszkańców Alberty wysłała potężny komunikat do reszty Kanady w sprawie wyrównywania” – oświadczył premier Alberty Jason Kenney w mediach społecznościowych.
„Ta silna demokratyczna ekspresja daje rządowi Alberty odnowiony mandat do zapewnienia uczciwej umowy dla wszystkich mieszkańców Alberty”.
Wyniki sondażu 18 października, przeprowadzonego przy okazji wyborów do rad miejskich i szkolnych w całej, zostały opublikowane 26 października.
Drugie pytanie referendalne dotyczące utrzymania czasu dziennego przez cały rok przepadło z niewielkim marginesem, 49,9 do 50,1 procent.
W zasobnej w gaz i ropę naftową Albercie mieszkańcy od dawna skarżą się na redystrybucję ich bogactwa do innych prowincji w ramach programu wyrównawczego. Niskie ceny ropy w ostatnich latach przyczyniły się do nasilenia sprzeciwu.
Aby zdecydować, które prowincje mogą otrzymać wypłatę wyrównania, Ottawa mierzy zdolność każdej prowincji do zwiększania dochodów podatkowych i porównuje tę zdolność z innymi prowincjami. Jeśli prowincja nie jest w stanie zebrać wystarczających dochodów z podatków, aby zapewnić “rozsądny” poziom usług publicznych w porównaniu z innymi prowincjami, ta prowincja otrzymuje wyrównanie od rządu federalnego.
Kenney powiedział, że wynik referendum sam w sobie nie daje Albercie uprawnień do jednostronnego usunięcia tej zasady z konstytucji, ale daje większą siłę nacisku, aby zachęcić innych do jej usunięcia.