Premier Justin Trudeau przybył w środę do Waszyngtonu z ostrzeżeniem przed ustawodawstwem, które demokratyczni prawodawcy finalizują w Kongresie
Obejmuje ono ulgę podatkową na zakup pojazdów elektrycznych, której sprzeciwiają się partnerzy handlowi Stanów Zjednoczonych.
Trudeau podniósł te obawy podczas dzisiejszego spotkania na Kapitolu z przywódcami Izby Reprezentantów i Senatu, a w czwartek omówi to ponownie z prezydentem Joe Bidenem.
Wspomniał o nich podczas swojego pierwszego publicznego przystanku w stolicy Stanów Zjednoczonych, na publicznym forum w think-tanku Wilson Center.
Trudeau przekonywał, że planowana ulga podatkowa jest sprzeczna z dziesięcioleciami kontynentalnej integracji sektora motoryzacyjnego; od podpisania paktu samochodowego z 1965 r. do nowej umowy handlowej Kanady USA i Meksyku.
Przesłaniem Trudeau dla Amerykanów jest to, że ulga w postaci, w jakiej jest obecnie zaprojektowana, wyrządziłaby krzywdę krajom eksportującym samochody do Stanów Zjednoczonych – że zaszkodziłby również kontynentalnym łańcuchom dostaw i ukarałby amerykańskich pracowników, których produkty są eksportowane do montażu w Kanadzie.w.
Wskazał też na surowce i rolę, jaką kanadyjskie kopalnie mogą odegrać w zmniejszaniu zależności Stanów Zjednoczonych od Chin w zakresie kluczowych komponentów pojazdów elektrycznych.
„Cóż może być lepszego niż to by Stany Zjednoczone polegały na swoim najbliższym przyjacielu, swoim najstarszym przyjacielu, swoim najbardziej niezawodnym przyjacielu”. – przekonywał.
Tymczasem gdy Trudeau lądował w Waszyngtonie, prezydent Biden udał się do Detroit, aby promować nowe ustawodawstwo w jednej z fabryk pojazdów elektrycznych w stanie Michigan, która może na nim skorzystać.
Biden powiedział, że celem planowanej ustawy jest zachęcenie do zakupu „czystych pojazdów produkowanych w Ameryce, w zakładach gdzie działają związki zawodowe”. Jest to część szerszych wysiłków na rzecz ożywienia produkcji amerykańskiej w obliczu konkurencji z Chinami.
Na spotkaniu w Wilson Center Trudeau powtórzył również swoje wezwanie do globalnej ceny emisji dwutlenku węgla .
Wskazał, że to niesprawiedliwe, gdy kraje takie jak Kanada produkują aluminium o niskim śladzie węglowym, jednocześnie konkurując z krajami, które produkują takie produkty taniej ale brudniej.
Stany Zjednoczone nie mają krajowej ceny emisji dwutlenku węgla.