Od 1 grudnia latanie samolotami dla osób nie zaszczepionych stało się praktycznie niemożliwe.
Poza nielicznymi wyjątkami z powodów medycznych, w powietrzu mogą znajdować się tylko pasażerowie w pełni zaszczepieni. Okazuje się jednak, że można ten zakaz omijać. I nie chodzi tutaj o działania pozaprawne, jak fałszywe zaświadczenia.
Otóż, osoby, których statki powietrzne startują z lądowisk gdzie nie obowiązują wymagania szczepionkowe są wyłączone spod tego prawa. A więc na przykład dla osób niezaszczepionych dozwolone jest latanie korporacyjnymi czy prywatnymi helikopterami.
Według relacji pewnej osoby można przelecieć śmigłowcem przez granicę USA i Kanady a następnie w Buffalo na tamtejszym lotnisku międzynarodowym wejść na pokład samolotu lecącego na przykład na Florydę