Putin podczas kolegium Ministerstwa Obrony oznajmił, że Rosja zareaguje, jeśli jej zachodni partnerzy nie zarzucą groźniej polityki. “W przypadku kontynuowania linii ewidentnie agresywnej sięgniemy w ramach represji po adekwatne środki militarne i techniczne (…). Mamy do tego prawo” – dodał.
Minister obrony Rosji Siergiej Szojgu oskarżył USA o wysłanie na Ukrainę 120 najemników z prywatnych firm wojskowych, którzy mają przeprowadzić “prowokację” przy użyciu “nieznanej substancji chemicznej”.
Ich zadaniem ma być też szkolenie “w akcjach bojowych ukraińskich żołnierzy z formacji specjalnych i grup radykałów”.
Szojgu nie przedstawił żadnych dowodów na swe oskarżenia, a rzecznik Pentagonu powiedział później we wtorek, że jego zarzuty są “kompletnie fałszywe”.
Putin oskarżył też we wtorek Zachód o eskalację napięcia w Europie. Dodał, że Rosja jest zaniepokojona rozlokowywaniem elementów systemu obrony przeciwrakietowej USA przy jej granicach i ewentualnym pojawieniem się takich środków na Ukrainie.