Polska aktywnie zabiega o wysłanie żołnierzy na Ukrainę

Prezydent Andrzej Duda jedzie w przyszłym tygodniu na szczyt NATO w Brukseli i będzie wspólnie z rządem prezentował propozycję misji pokojowej na Ukrainie – poinformował na antenie TVP Info Paweł Szrot z Kancelarii Prezydenta.

Premier Mateusz Morawiecki został zapytany w piątek na konferencji prasowej, na jakim etapie jest propozycja wysłania na Ukrainę „misji pokojowej” NATO na Ukrainę, o której mówił podczas niedawnej wizyty w Kijowie wicepremier Jarosław Kaczyński. Szef rządu odparł, że trwają konsultacje w tej sprawie, a Polska na najbliższym szczycie NATO złoży taką propozycję.

Mateusz Morawiecki wskazał, że Dania wyraziła już chęć udziału w takim przedsięwzięciu.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Szef rządu potwierdził również, że Polska namawia do ustanowienia strefy zakazu lotów nad Ukrainą. „Polska jest bardzo aktywna na tym forum, zarówno NATO, jak i UE. To my namawiamy do kolejnych kroków, to my – można powiedzieć – reżyserujemy w dużym stopniu politykę sankcji” – mówił Morawiecki.

Jego zdaniem Ukraina jako suwerenne państwo „ma prawo zaprosić do ochrony swego terytorium, kobiet, dzieci, szpitali, szkół, żłobków, różnego rodzaju misje”. Podkreślał, że Polska będzie zabiegała, aby wysłanie takiej misji odbyło się za „kolektywną, wspólną zgodą”.

Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg  odciął się od tej propozycji. Zdystansował się od niej również Waszyngton, a szef Rady Europejskiej Charles Michel oświadczył, że gdybyśmy wysłali na Ukrainę żołnierzy państw NATO, „to byłoby to natychmiastowym początkiem trzeciej wojny światowej”. Biały Dom również wyraził opinię, że ogłoszenie strefy zakazu lotów oznaczałoby bezpośrednią wojnę z Rosją.