Jak podaje agencja Reutera, do poniedziałkowego popołudnia rosyjski rubel zyskał wobec euro 3,6 proc. Obecnie za jedno euro trzeba zapłacić 77,25 rubla, co jest najniższym kursem od czerwca 2020 roku.

Rubel zyskał także  wobec dolara amerykańskiego. Po wzroście o 3 proc. za dolara płaci się 73,17 rubli, co jest kursem zbliżonym do poziomów sprzed 24 lutego br. czyli sprzed agresji na Ukrainę.

Jak stwierdza Reuters, obecnie aktywność obrotów na rosyjskim rynku walutowym jest niska w porównaniu z poziomami sprzed 24 lutego.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Optymizm wokół rubla może ochłodzić spodziewana w piątek obniżka stóp procentowych przez rosyjski bank centralny. Pod koniec lutego stopy podwyższono do 20 proc., a na początku kwietnia obniżono do 17 proc.

Prezydent Władimir Putin zaproponował w poniedziałek obniżenie oprocentowania kredytów hipotecznych z dopłatami z 12 proc. do 9 proc.