Policja prowadzi dochodzenie po tym, jak w poniedziałek rano na tory metra w centrum Toronto została rzucona opona .
Ekipy ratunkowe początkowo zareagowały na wezwanie pożarowe na stacji Queen około 6:40 po otrzymaniu informacji o dymie na stacji.
Policja w Toronto poinformowała później, że nie było pożaru, ale ktoś rzucił oponę na tory. Stacja została tymczasowo ewakuowana na potrzeby śledztwa.
Metro zostało zamknięte na ponad godzinę na linii 1 między stacjami Bloor-Yonge i Union podczas porannego szczcytu dojazdów do pracy.