Premier Justin Trudeau skomentował w piątek decyzję Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych nazywając to, co dzieje się na południe od granicy, „przerażającym” zjawiskiem, które zagraża prawu kobiet do decydowania o tym, co zrobić z własnym ciałem.
„Moje współczucie kieruję się do milionów amerykańskich kobiet, które teraz stracą prawo do aborcji. Nie wyobrażam sobie strachu i złości, które teraz odczuwacie” – napisał Trudeau w poście w mediach społecznościowych.
Trudeau oświadczył, że „żaden rząd, polityk ani mężczyzna” nie powinien zmuszać kobiety do donoszenia ciąży, powtarzając, że pod jego liberalnym rządem „kobiety w Kanadzie wiedzą, że zawsze będziemy bronić ich prawa wyboru”.
Wicepremier Chrystia Freeland również potępiła orzeczenie. Freeland powiedziała, że pokolenia feministek walczyły o dostęp do aborcji w Kanadzie i zrobi wszystko, co w jej mocy, aby pomóc w zachowaniu tego prawa.
„Chcę, aby wszystkie kanadyjskie kobiety i dziewczęta usłyszały ode mnie, że prawo do wyboru, ich prawo do aborcji jest podstawowym prawem. Nie pozwolimy, aby to prawo zostało w jakikolwiek sposób podważone w naszym kraju” – powiedziała.
Amerykański sąd najwyższy uchylił orzeczenieRoe przeciwko Wade i Planned Parenthood of Southeastern Pa. przeciwko Casey – znosząc konstytucyjne prawo do przerwania ciąży i zwracając sprawę do ustawodawców stanowych.
Oznacza to, że – podobnie jak w Kanadzie – aborcja nie będzie chroniona konstytucyjnie i stany będą mogły mieć własne ustawodawstwo zakazujące aborcji – o ile tak zdecydują ich władze legislacyjne.;
Konserwatywni kandydaci na przywództwo podzieleni na temat aborcji
Leslyn Lewis, jedna z kandydatek na przywództwo Partii Konserwatywnej opublikowała platformę polityczną obiecując „politykę pro-life” w tym zakaz aborcji „ze względu na płeć”, sankcje karne za przymusowe aborcje, finansowanie na centra ciążowe (organizacje, które przekonują ciężarne kobiety do odstąpienia od aborcji) i zniesienie federalnego finansowania usług aborcyjnych za granicą.
W piątkowym liście do zwolenników Lewis powiedział, że konserwatyści nie powinni bać się dyskutować o polityce antyaborcyjnej.
Rządząca Partia Liberalna wymaga od swych kandydatów na posłów złożenia deklaracji poparcia dla aborcji.
Inny kandydat na przywódcę, Partii Konserwatywnej poseł Pierre Poilievre podczas debaty przywódców w języku francuskim, która odbyła się w zeszłym miesiącu, powiedział, że jest „za wyborem”. Poilievre jest dzieckiem 16-letniej matki, która wybrała adopcję.
Rzecznik kampanii powiedział także w piątek CBC News, że „rząd Poilievrea nie wprowadzi ani nie uchwali żadnych przepisów ograniczających aborcję”.
Minister ds. rodzin Karina Gould powiedziała, że kobiety z USA będą mogły dokonać aborcji w Kanadzie. Minister bezpieczeństwa publicznego Marco Mendicino poinstruował również urzędników Kanadyjskiej Agencji Służb Granicznych (CBSA), aby zezwolili na swobodny przejazd kobietom ze Stanów Zjednoczonych, które chcą dokonać aborcji.