Niepewna podaż oznacza trudności dla firm budowlanych, mimo że sektor w tym roku kwitnie.
Sektor budowlany przeżywa rok boomu, ponieważ konsumenci i firmy wydają więcej dolarów na infrastrukturę. Jednak cement, kluczowy składnik w produkcji betonu, stał się trudno dostępny, a niedobory – spowodowane zbiegiem okoliczności – zwiększonego popytu, niedoborem siły roboczej, inflacją i problemami w głównych zakładach – stwarzają poważne kłopoty dla branży budowlanej w całym kraju.
Jedną z niekwestionowanych przyczyn niedoboru jest wzrost popytu. „To lato, w którym panuje dobra pogoda. Ludzie odkładali budowę na jakiś czas, a pieniądze pochodzą od rządów… A teraz wszyscy chcą robić wszystko naraz” uważa Michael Veall, profesor ekonomii na Uniwersytecie McMaster
„Nic dziwnego, że gospodarka potrzebuje trochę czasu, aby dostosować się do tego nowego poziomu szybkiego wzrostu budownictwa”.
Rosnący popyt jest również potęgowany przez kurczącą się siłę roboczą – co było problemem branży jeszcze przed wybuchem pandemii.
Ceny wielu surowców budowlanych wzrosły w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Koszty takich kategorii jak żwir i glina również wzrosły, o osiem procent od zeszłego lata.