„Holenderscy rolnicy zablokowali w czwartek kilka autostrad w całym kraju” – informuje zarządzająca drogami agencja Rijkswaterstaat (RWS). Według niej podpalane są opony i bele słomy, a na jezdnię zrzucany jest azbest. Premier Mark Rutte twierdzi, że działania „małej grupy rolników” są „nie do zaakceptowania” i zagrażają życiu.
Z informacji Rijkswaterstaat wynika, że autostrady i drogi, które do nich prowadzą, były zamknięte w wielu miejscach kraju.
NEW: The Netherlands is waking up to blockaded highways across the country. On the A50 near Apeldoorn, farmers dumped a layer of manure, hay bales and other waste on the highway and set it on fire. This is not stopping until the government backs down. pic.twitter.com/z2APsfMwGl
— Keean Bexte 🇳🇱 (@TheRealKeean) July 27, 2022
Jedna z głównych dróg Holandii, autostrada A1, została zablokowana w okolicach Apeldoorn we wschodniej części Niderlandów. Rolnicy zrzucili na drogę azbest, który został uprzątnięty po godzinie 13.30.
Dutch farmers jamming highways in protest pic.twitter.com/dyRupki3Ui
— Andrew McCarthy (@AMcCarthyNY) July 28, 2022
Zablokowana jest autostrada A35 w okolicach Azelo przy granicy z Niemcami. Jak informuje dziennik „Tubantia”, dziesiątki traktorów blokują ją w obu kierunkach.
Do tej sytuacji odniósł się premier Rutte, który napisał w czwartek na Twitterze, że „protesty małej grupy rolników na autostradach są nie do zaakceptowania”, a „grożenie ludziom, którzy pomagają w sprzątaniu, przekracza wszelkie granice”.
Szef rządu deklaruje wsparcie dla policji oraz pracowników Rijkswaterstaat i podkreśla, że „te zagrażające życiu działania muszą się skończyć”.
za tvp