Rosja potępiła wizytę przewodniczącej Izby Reprezentantów USA Nancy Pelosi na Tajwanie
Pelosi jest pierwszym marszałkiem Izby Reprezentantów od 1997 roku, który postawił stopę na wyspie
Pekin ostrzegł, że nie będzie „siedział bezczynnie”, jeśli uważa, że jego „suwerenność i integralność terytorialna” są zagrożone. Wielu obserwatorów uważa, że Pekin może w większym stopniu pomóc Rosji w konflikcie na Ukrainie, która jest wspierana przez USA.
Rzecznik prezydenta Putina Dmitrij Pieskow powiedział we wtorek dziennikarzom, że „wizyta na Tajwanie jest oczywiście czystą prowokacją”, dodając, że taka wizyta może doprowadzić do „wzrostu napięcia”.
Rzeczniczka rosyjskiej spraw zagranicznych Maria Zacharowa powtórzyła poparcie Rosji dla polityki „jednych Chin”, w której Pekin jest „jedynym prawowitym rządem reprezentującym całe Chiny, a Tajwan jest integralną częścią Chin”, donosi RIA Novosti.
W poście na swoim koncie w mediach społecznościowych Telegram Zacharowa dodała: „Waszyngton destabilizuje świat”.
W komentarzach rosyjskich mediów państwowych Andriej Klimow, wiceprzewodniczący komisji spraw zagranicznych rosyjskiej Rady Federacji, powiedział, że taka wizyta jest próbą pokazania, że „Jankesi mają prawo latać i żeglować, gdzie chcą, i kiedy chcą wbrew woli innych”.
Pieskow stwierdził, że „bardzo wrażliwy stosunek” Chin do wizyty jest „całkowicie uzasadniony”.
„Zamiast szanować tę wrażliwość, niestety Stany Zjednoczone wybierają drogę konfrontacji. Nie wróży to dobrze. Tu można tylko wyrazić żal” – dodał.
Prezydent Joe Biden i jego chiński odpowiednik Xi Jinping przeprowadzili w zeszłym tygodniu długą rozmowę. Biden powiedział publicznie, że uważa, że to nie jest dobry czas na odwiedzenie wyspy przez Pelosi, ale nie powiedział jej, żeby nie jechała w podróż po Azji, donosi CNN .