Wojna na Ukrainie ujawniła prawdę o Rosji. Ci, którzy nie chcieli dostrzec, że państwo Putina ma imperialistyczne tendencje, muszą dziś zmierzyć się z faktem, że w Rosji odrodziły się demony XIX i XX wieku: nacjonalizm, kolonializm i totalitaryzm. Ale wojna na Ukrainie obnażyła też prawdę o Europie – pisze premier Mateusz Morawiecki w  „National Post”. Szef polskiego rządu zauważa, że wielu europejskich przywódców „dało się omamić Władimirowi Putinowi i jest dziś w szoku”.

„Demony totalitaryzmu, nacjonalizmu, kolonializmu i imperializmu żyją ciągle w Rosji”
Rosjanie znów mordują, uderzają w niewinnych, strzelają do kobiet i dzieci; po doświadczeniach XX w. nadal nie jesteśmy wolni od demonów…

Zdaniem Morawieckiego powrót imperializmu rosyjskiego nie powinien dziwić, bo przez prawie dwie dekady Rosja odbudowywała swoją pozycję na oczach Zachodu.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

„Tymczasem Zachód, zamiast zachowywać rozsądną czujność, zdecydował się na geopolityczną drzemkę. Wolał nie widzieć narastającego problemu, niż stawić mu czoła z wyprzedzeniem. Europa jest dziś w takiej sytuacji nie dlatego, że była niewystarczająco zintegrowana, ale dlatego, że nie chciała słuchać głosu prawdy. Głos ten dobiega od wielu lat z Polski” – podkreślił w publikacji.

„Polska nie ma monopolu na prawdę” – napisał premier, ale – jak dodał – w stosunkach z Rosją ma znacznie większe doświadczenie niż inni.

W Unii Europejskiej „równość poszczególnych państw ma jedynie charakter deklaratywny. Praktyka polityczna pokazała, że stanowiska Niemiec i Francji liczą się bardziej niż jakiekolwiek inne. Mamy więc do czynienia z formalną demokracją i faktyczną oligarchią, w której władzę sprawują najsilniejsi” – pisze Morawiecki. „Ponadto silni popełniają błędy i są niezdolni do przyjęcia krytyki z zewnątrz” – zauważył szef polskiego rządu.

Jego zdaniem „zaworem bezpieczeństwa, który chroni UE przed tyranią większości, jest zasada jednomyślności”. Szukanie kompromisu między 27 krajami, których interesy tak często są sprzeczne, „może być czasem frustrujące, a kompromis może nie zadowalać wszystkich w stu procentach; gwarantuje jednak, że każdy głos jest wysłuchany, a przyjęte rozwiązanie spełnia minimalne oczekiwania każdego państwa członkowskiego” – wyjaśnił Morawiecki.

To już kolejna publikacja tekstu premiera Morawieckiego, który ukazał się wcześniej m.in. w takich dziennikach jak francuski „Le Monde”, niemiecki „Die Welt” czy włoska gazeta „La Repubblica”.

za tvp info