Tysiące  przeciwników europejskiej imprezy Pride, której gospodarzem będzie Belgrad we wrześniu protestowało w niedzielę w stolicy Serbii.

17 września Belgrad ma być gospodarzem marszu EuroPride imprezy organizowanej rokrocznie w innym europejskim mieście.

Niedzielny protest przeciwko imprezie EuroPride, który odbył się podczas procesji z okazji święta religijnego  był prowadzony przez duchownych serbskiego Kościoła prawosławnego, którego  biskupi twierdzą, że impreza Pride zagraża tradycyjnym wartościom rodzinnym i powinna zostać zakazana.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

„Ratujmy nasze dzieci i rodzinę” – głosił jeden z transparentów  w niedzielę

Inni wymachiwali rosyjskimi flagami, okazując poparcie dla Moskwy, tradycyjnego sojusznika Serbii, podczas gdy rząd Belgradu próbuje zrównoważyć swoje ambicje przystąpienia do Unii Europejskiej  wieloletnimi więzami z Rosją i Chinami.

Przedstawiciel ONZ w Serbii skrytykował ewentualne zakazanie EuroPride przez Belgrad. „To byłoby sprzeczne z międzynarodowymi zobowiązaniami Serbii w zakresie praw człowieka” – stwierdziła w oświadczeniu Francoise Jacob, stały koordynator ONZ  w Serbii.