Polskie ministerstwo MSWiA będzie miało w każdym polskim telefonie zainstalowaną aplikację Regionalnego Systemu Ostrzegania (RSO), którą na mocy ustawy o ochronie ludności i stanie klęski żywiołowej będzie musiał zainstalować w każdym sprzedawanym telefonie… dystrybutor, szczęśliwie jedynie w nowych telefonach. Aplikacja oprócz możliwości ostrzegania użytkownika przed niebezpieczeństwem posiada również funkcję alarm112, która pozwala użytkownikowi zgłaszać przypadki zagrożeń. Po to by sprawnei działać aplikacja wykorzystuje dostęp do lokalizacji użytkownika. Projekt  ustawy jest obecnie konsultowany.

Pracownicy firm telefonii komórkowej są zaskoczeni projektem i zastanawiają się jaki jest cel preinstalacji aplikacji oraz czy użytkownik będzie mógłą legalnie wyinstalować aplikację.

Rządowe aplikacje upowszechniają się nie tylko w Chińskiej Republice Ludowej, jednym z prekursorów jest Ukrainia, gdzie przy pomocy aplikacji Diia używanej przez  ponad 17 mln obywateli można załatwić urzędowe sprawy, zarejestrować biznes, zgłosić ruchy rosyjskich wojsk, brać udział w zdalnym nauczaniu czy oglądać ukraińską telewizję.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Z kolei chiński Wechat pozwala zarządzać całym życiem i wszystkimi potrzebami obywatela