Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył w niedzielę, że Rosja prowadzi “celowe i cyniczne” ataki rakietowe na ważne obiekty infrastruktury cywilnej; na skutek tych uderzeń – dodał – w obwodach charkowskim i donieckim nie ma elektryczności – donosi Polska Agencja Prasowa.
Częściowe problemy są też w obwodach: dniepropietrowskim, zaporoskim i sumskim – powiedział Zełenski. Oznajmił, że doszło do “celowych i cynicznych uderzeń rakietowych na ważną infrastrukturę cywilną” i podkreślił, że nie są to “żadne obiekty wojskowe”. “Terroryści rosyjscy nadal są terrorystami” – oświadczył Zełenski.
W komentarzu na oficjalnym profilu w serwisie Telegram ukraiński prezydent pod adresem Rosjan kierował pytanie, czy “wciąż myślą, że mogą przestraszyć i złamać” Ukraińców. Zapewnił, że postawieni przed wyborem: bez gazu, światła, wody, pożywienia, “czy bez was (Rosjan-PAP)” Ukraińcy wybiorą “bez was”. (https://t.me/s/V_Zelenskiy_official)
Wcześniej w niedzielę o braku elektryczności poinformowały władze kilku regionów Ukrainy. Na skutek awarii prądu doszło do opóźnień w kursowaniu pociągów. Doradca Zełenskiego, Mychajło Podolak potwierdził, że ostrzelana została elektrociepłownia w Charkowie, która zaopatruje w prąd większość obwodu charkowskiego.
Późnym wieczorem wiceszef administracji Zełenskiego, Kyryło Tymoszenko poinformował, że w obwodach: sumskim, dniepropietrowskim i połtawskim całkowicie przywrócono zasilanie energią elektryczną.
Rosjanie mieli się dopuścić ataków używając rakiet odpalanych z Morza Kaspijskiego
Obserwatorzy przypominają, że choć ataki na infrastrukturę cywilną są sprzeczne z prawem wojny, USA rutynowo bombardowały sieć i elektrownie podczas wojny w Zatoce Perskiej uważając je za cele strategiczne – Ponad 90 procent mocy elektrycznej Iraku zostało zbombardowane w pierwszych godzinach „wojny w Zatoce”. Obejmowało to 11 głównych elektrowni i 119 podstacji w kraju. Istniejąca moc wytwórcza wynosząca 9000 MW w grudniu 1990 roku została zmniejszona do zaledwie 340 MW do marca 1991 roku. Stany Zjednoczone najwyraźniej zaprojektowały specjalną broń do odcięcia energii elektrycznej w Iraku. Oficerowie Sił Powietrznych USA przyznali, że atakowanie infrastruktury Iraku (w tym systemu elektroenergetycznego) było związane z dążeniem do „przyspieszenia skutków sankcji”, czyli „obniżenia woli walki ludności cywilnej i zachęcenia jej do obalenia Saddama Husajna
Analitycy wojskowi, szacowali, że naprawa zniszczonych transformatorów lub rozdzielni – z pomocą Zachodu – zajmie około roku, ale naprawa głównych hal generatorów zbombardowanych przez Stany Zjednoczone zajmie pięć lat.
Ukraina oskarżyła siły rosyjskie o atakowanie infrastruktury cywilnej w odpowiedzi na gwałtowną weekendową ofensywę wojsk ukraińskich, która zmusiła Rosję do opuszczenia swojego głównego bastionu w obwodzie charkowskim.
Ambasador USA na Ukrainie Bridget Brink również potępiła ataki.
„Oczywista reakcja Rosji na wyzwalanie miast i wsi na wschodzie przez Ukrainę: wysyłanie pocisków w celu zniszczenia krytycznej infrastruktury cywilnej” – napisała na Twitterze Brink.
Moskwa zaprzecza, że jej siły celowo atakują ludność cywilną.
Zełenski określił ofensywę Ukrainy na północnym wschodzie jako potencjalny przełom w sześciomiesięcznej wojnie i powiedział, że zima może przynieść dalsze zdobycze terytorialne, jeśli Kijów otrzyma potężniejszą broń.
W najgorszej porażce sił moskiewskich od czasu, gdy zostały odparte z przedmieść stolicy Kijowa w marcu, tysiące rosyjskich żołnierzy pozostawiło amunicję i sprzęt, uciekając z miasta Izium, którego używali jako centrum logistycznego.
Naczelny dowódca Ukrainy, generał Walerij Załużnyj, powiedział, że od początku tego miesiąca siły zbrojne odzyskały kontrolę na ponad 3000 kilometrów kwadratowych.
Niemal całkowite milczenie Moskwy w sprawie porażki – lub jakiekolwiek wyjaśnienie tego, co miało miejsce w północno-wschodniej Ukrainie – wywołało znaczny gniew wśród niektórych prowojennych komentatorów i rosyjskich nacjonalistów w mediach społecznościowych.
Niektórzy w niedzielę wezwali prezydenta Władimira Putina do natychmiastowych zmian w celu zapewnienia ostatecznego zwycięstwa w wojnie.
Kyrylo Tymoszenko, wiceszef biura prezydenta Ukrainy, umieścił na Telegramie zdjęcie płonącej infrastruktury elektrycznej, ale w niektórych regionach przywrócono zasilanie.
Burmistrz Charkowa Ihor Terechow określił niedzielne ataki jako „cyniczną zemstę” za sukces wojsk ukraińskich na froncie, zwłaszcza w Charkowie.
Zyski Ukrainy są ważne politycznie dla Zełenskiego, ponieważ stara się on utrzymać Europę zjednoczoną za Ukrainą – dostarczającą broń i pieniądze – nawet gdy tej zimy nadciąga kryzys energetyczny po ograniczeniach dostaw rosyjskiego gazu do europejskich klientów.
Zełenski powiedział, że siły ukraińskie będą kontynuować marsz.
„Nie będziemy stać w miejscu” – powiedział w wywiadzie dla CNN nagranym w piątek w Kijowie.
„Będziemy powoli, stopniowo posuwać się do przodu”.
Minister obrony Ołeksij Reznikow powiedział, że Ukraina musi zabezpieczyć odbite terytorium przed możliwym rosyjskim kontratakiem na rozciągnięte ukraińskie linie zaopatrzeniowe.
Powiedział „Financial Times”, że siły ukraińskie mogą zostać otoczone przez świeże oddziały rosyjskie, jeśli posuną się zbyt daleko.
Ale powiedział, że ofensywa poszła znacznie lepiej niż oczekiwano, opisując ją jako „śnieżkę toczącą się w dół wzgórza”.
„To znak, że Rosję można pokonać” – dodał.