Wstrząs o magnitudzie 7,2 miał miejsce w niewielkiej odległości od położonego na wschodzie Tajwanu miasta Taitung.
W ciągu ostatnich 24 godzin na Tajwanie doszło już do dwóch silnych trzęsień ziemi. W sobotę służby informowały o wstrząsach wynoszących 6,4 w skali Richtera.

Wstrząsy były odczuwalne niemal na całym Tajwanie, najsilniej na wschodzie i południu kraju. Służby przekazały, że w wyniku trzęsienia zawalił się budynek w mieście Hualian, graniczącym z Taitung. Na razie nie ma informacji o ofiarach.

Tajwan znajduje się w pobliżu styku dwóch płyt tektonicznych, co powoduje, że trzęsienia ziemi na wyspie nie są rzadkością. W wyniku wstrząsów w 2018 roku zginęło 17 osób. W 1999 w Tajwanie miało miejsce trzęsienie ziemi o magnitudzie 7,3. Zginęło wtedy ponad 2400 osób.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

 

Większość uszkodzeń znajdowała się na północ od epicentrum, które według Centralnego Biura Pogodowego Tajwanu znajdowało się w mieście Chishang na stosunkowo małej głębokości siedmiu kilometrów.

W pobliskim mieście Yuli zginął pracownik fabryki cementu, a trzypiętrowy budynek, w którym na parterze znajdował się sklep spożywczy 7-Eleven, a nad nim rezydencje, zawalił się, podała Centralna Agencja Prasowa wyspy.

Japońska Agencja Meteorologiczna wydała zalecenie dotyczące tsunami dla kilku południowych wysp japońskich w pobliżu Tajwanu, ale później je wycofała.