O śmierci Franciszka Pieczki, powołując się na informację od rodziny, poinformowało w piątek 23 września Polskie Radio RDC. “Dziś po południu odszedł od nas jeden z najwybitniejszych i najbardziej rozpoznawalnych aktorów polskich, Franciszek Pieczka, Kawaler Orderu Orła Białego” – napisał prezes radia.
Urodził się 18 stycznia 1928 roku we wsi Godów, jako najmłodszy z siedmiorga dzieci śląskiego górnika. Zgodnie z tradycją miał iść w ślady ojca, ale nie w smak mu była praca pod ziemią.
W kopalni przepracował jedynie rok. Pracę szybko rzucił w obawie, że zachoruje na pylicę.
Po otrzymaniu dyplomu Pieczka rozpoczął karierę sceniczną, występując w teatrach po całej Polsce. W 1954 roku zadebiutował na ekranie, w roli epizodycznej, w “Pokoleniu” Andrzeja Wajdy.
Dopiero po kilku latach doceniono jego ekranowy potencjał i Pieczka zaczął pojawiać się nawet w kilku filmach rocznie.
Chyba największą popularność przyniosła mu rola Gustlika w serialu “Czterej pancerni i pies”, ale Pieczka podkreślał, że nie był to wcale najważniejszy występ w jego karierze.
Był znany ze świetnych ról filmowych w „Żywocie Mateusza”, „Austerii”, „Quo vadis”. Ogromną popularność zyskał dzięki „Czterem pancernym”, „Weselu”, „Chłopom”, „Potopowi” i „Ziemi Obiecanej”. Łącznie absolwent Wydziału Aktorskiego PWST w Warszawie (rocznik 1954) ma na swoim koncie ponad 120 ról.
W polskim filmie stał się swoistym, żywym symbolem Górnego Śląska. W głośnym serialu dokumentalnym o losach pracowników restrukturyzowanych kopalń pt. “Serce z węgla” (2001) Ireny i Jerzego Morawskich lektorem w pierwszym odcinku był Leszek Sznyter – w następnych czternastu autorskie komentarze czytał już Franciszek Pieczka. Od lat mieszkający w Warszawie, “Ślązakiem pozostanie na zawsze” – powtarzał w wywiadach. “Pochodzę ze Śląska. Mój ojciec pracował czterdzieści lat w kopalni. Miałem sześcioro rodzeństwa i byłem najmłodszy” – opowiadał w rozmowie z dziennikarką “Tele Tygodnia” w 2007 r.
.