Według ekonomistów do wiosny rynek nieruchomości w Toronto załamie się o 30% lub więcej. Większość ekonomistów ankietowanych przez Torontom Star prognozuje, że ceny domów w Toronto spadną o 30 cent lub więcej od szczytu w lutym do wiosny 2023 r. – spadek, który wielu ekonomistów określa jako krach na rynku mieszkaniowym . Przyczyną jest podnoszenie stóp procentowych przez bank centralny W przyszłym tygodniu, czeka nas najprawdopodobniej szósta już podwyżka od marca 2022 najmniej o 3/4 puntu. zaznaczenie

Rynek w Toronto załamie się, pytanie brzmi na jak długo? – mówi Ben Rabidoux, założyciel Edge Realty Analytics, firmy zajmującej się danymi o nieruchomościach.

”UBS Global Real Estate Bubble Index 2022 umieścił Toronto na pierwszym miejscu spośród 25 miast, uznając sytuację za najbardziej ryzykowną bańką mieszkaniową na świecie.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Raport wykazał, że  ceny domów w Toronto wzrosły ponad trzykrotnie w ciągu ostatnich 25 lat, napędzany silnym wzrostem liczby ludności, niedoborem mieszkań i spadającym oprocentowaniem kredytów hipotecznych. Wysoki popyt  wśród inwestorów również znacząco przyczynił się do wzrostu cen

Według Toronto Regional Real Estate Board odkąd rynek po raz pierwszy wykazał oznaki załamania na początku 2022 r., pojawiła się niepewność. Sprzedaż  w Toronto od września 2021 do września 2022 spadła o ponad 44 procent a średnia cena sprzedaży zmalała do 1,09 miliona dolarów, w porównaniu z lutowym szczytem wynoszącym 1,33 miliona dolarów,  W tej chwili sprzedający wstrzymują się z obniżaniem cen domów, czekając, aż ceny znów wzrosną, dlatego ceny nie spadają tak drastycznie jak sprzedaż. 30-procentowy spadek cen w Toronto sprowadziłby ceny z powrotem do poziomu z grudnia 2020 roku. 50-procentowy spadek cen domów — który spowodowałby powrót cen do poziomu z 2015 r. — jest potrzebny na głównych rynkach w kraju, aby przywrócić stabilność nieruchomości. Tony Stillo, dyrektor Canada Economics w Oxford Economics, powiedział, że bańka mieszkaniowa w Toronto już się zaczyna pęknąć, gdy sprzedaż i ceny gwałtownie spadną. Ale ceny domów w Kanadzie są nadal o 35 procent wyższe niż to, na co mogą sobie pozwolić kupujący, którzy osiągają średni dochód gospodarstwa domowego”

Za Toronto Star