Sekretarz stanu USA Anthony Blinken w przemówieniu video do uczestników drugiej konferencji na temat tzw. restytucji mienia żydowskiego w Terezinie w Republice czeskiej przypomniał historię swego ojczyma, którego żonie “stormtrooper” brutalnie ukradł pierścionek zaręczynowy i wezwał kraje takie jak “Polska, Węgry i Chorwacja”, które “mają jeszcze dużo do zrobienia”, do wzięcia przykładu ze Szwajcarii, która wynagrodziła środowiska żydowskie za konta pozostawione w bankach przez zamordowanych w holokauście, wspomniał też francuskie koleje, które wypłaciły reparacje, za swój udział w transporcie francuskich Żydów do obozów Zagłady.

– całość wystąpienia poniżej. Wśród przemawiających na konferencji program wymieniał prof. Joannę Dyduch z Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Prtezydent RP Andrzej Duda zapewniał, że nie zgodzi się na  odszkodowania za mienie bezspadkowe Jak dodał, zgodnie z powszechnie przyjętymi rozwiązaniami mienie bezspadkowe przechodzi na własność państwa.

Również prezes PiS Jarosław Kaczyński i premier Mateusz Morawiecki zapewniali, że Polska nie będzie wypłacała nikomu odszkodowań za mienie utracone w czasie wojny.
– Pamiętamy o tragicznych losach polskiego narodu w trakcie II wojny światowej, dlatego nie będzie zgody na wypłatę odszkodowań z naszej strony – napisał premier Mateusz Morawiecki. Znajdziemy odpowiednie formuły prawne i tak długo, jak będziemy odpowiadali za życie polityczne, to te regulacje, legislacja, którą my wdrożymy, nie będzie na pewno odpowiedzią na jakiekolwiek roszczenia z jakiejkolwiek strony. Nie pozwolimy na to – zaznaczył premier Morawiecki.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Prezes PiS Jarosław Kaczyński jednoznacznie odniósł się do kwestii reparacji za II wojnę światową oraz kwestii roszczeń żydowskich dotyczących mienia bezspadkowego. – Przypisuje się nam niemieckie zbrodnie, rolę w trakcie II światowej dokładnie odwrotną od tej, którą odgrywaliśmy. Byliśmy pierwszymi, którzy stanęli do walki z bronią w ręku, a próbuje się z nas zrobić sojuszników Hitlera. Próbuje się stwierdzić, że Polska ma w związku z II wojną światową jakieś zobowiązania finansowe. Otóż proszę Państwa tak – są zobowiązania finansowe wobec Polski i wobec Polaków. Polska żadnych zobowiązań nie ma, zarówno z punktu widzenia prawa, jak i z punktu widzenia elementarnej moralności i przyzwoitości – mówił prezes 3 maja 2019 roku.

Tymczasem jaki pisał  Jacek Frączyk na portalu money.pl, Amerykański rząd popiera roszczenia organizacji, które chcą przejąć majątek po zmarłych w czasie II wojny światowej Żydach.  Kilka lat temu organizacje żydowskie wyceniały wartość utraconego majątku Żydów w Polsce na 230 mld zł. Szacunki Światowej Organizacji Restytucji Mienia Żydowskiego wskazują nawet 300 mld dol.

Żydowskie organizacje ds. restytucji mienia i osoby fizyczne otrzymały od Niemiec odszkodowanie w wysokości 100 miliardów dolarów amerykańskich. Rekompensata stanowiła zadośćuczynienie za wszystkie ludzkie i materialne straty poniesione przez europejskich Żydów w wyniku ludobójczej polityki niemieckiej i zniszczenia mienia żydowskiego.

W tym kontekście roszczenie o wartości 300 mld dol. względem Polski wydaje się nieprawdopodobnie wielkie.
Ustawa 447 amerykańskiego parlamentu, zwana też Justice for Uncompensated Survivors Today (JUST Act, Sprawiedliwość dla tych, którzy przetrwali, ale nie otrzymali rekompensaty) podpisana później przez prezydenta Trumpa, uruchomiła państwową machinę największej potęgi światowej dla wsparcia organizacji, które mienie pożydowskie chcą przejmować.

W przypadku Polski chodzi  głównie o mienie osób, które były obywatelami Polski przed wojną.  Obywateli polskich narodowości żydowskiej.

Co roku Departament Stanu ma przedstawić w Kongresie raport w sprawie zaawansowania realizacji roszczeń na rzecz organizacji żydowskich przez Polskę i 45 innych krajów, które były uczestnikami pierwszej Deklarację Terezińskiej.

Mienie bezspadkowe ma według  zapisów ustawy 447 “służyć jako podstawa do spełnienia potrzeb materialnych znajdujących się w potrzebie ofiar Holokaustu i zapewnienia ciągłej edukacji o Holokauście, jego przyczynach i konsekwencjach”.

Tymczasem jak wynikałoby z korespondencji dyplomatycznej USA ujawnionej przez Wikileaks, w 2009 roku prezes PiS, Jarosław Kaczyński, wówczas lider opozycji, rozważał w rozmowie z amerykańskim ambasadorem czy dwudziestoprocentowa rekompensata dla środowisk żydowskich za tzw. mienie bezspadkowe będzie wystarczająca – podaje notatka Wikileaks.

Notatka dotyczy spotkania szefa PiS z ambasadorem USA, Viktorem Ashe. Odbyło się ono w 2009 roku.  Jak wynika z notatki WikiLeaks rozmawiano m.in. o kwestii polityki wobec Rosji, obronie przeciwrakietowej, polityce wewnętrznej oraz  restytucji mienia żydowskiego.

Warto przytoczyć całą treść fragmentu notatki opisującej wypowiedź szefa PiS: „Odpowiadając na pytanie, Kaczyński powiedział, że jest „przekonany”, iż Sejm uchwali przepisy prawa, dotyczące rekompensat za konfiskaty II wojny światowej i ery komunizmu. Dodał: „Prawo będzie przyjęte. Decyzja już zapadła. Nikt wpływowy w polskiej polityce nie będzie tego kwestionował. To jedynie kwestia czasu”. Wyjaśnił też, że jeśli notowania akcji spadną, rząd RP nie będzie w stanie wygenerować odpowiednich funduszy, pochodzących z prywatyzacji dużych przedsiębiorstw państwowych. Głośno rozważał czy dwudziestoprocentowa rekompensata, przewidziana przez obecnie obowiązujące przepisy prawa, będzie satysfakcjonującą odpowiedzią. Zauważył, że jako premier spotykał się z szeroką gamą opinii ze strony zaangażowanych środowisk żydowskich. Kaczyński powiedział także, że byłoby lepiej, gdyby porozumienie z organizacjami żydowskimi zostało osiągnięte przed uchwaleniem prawa, ale przyznał, że może to potrwać od dwóch do trzech lat”.

Z publicznych wystąpień szefa PiS wynikałoby, że od tamtego czasu zmienił zdanie.