Rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych poinformowało, że obawia się, iż pięć  światowych mocarstw nuklearnych znajduje się „na krawędzi bezpośredniego konfliktu zbrojnego”, przy czym Moskwa ostrzega przed katastrofalnym skutkiem i podkreśla, że ​​jej najwyższym priorytetem jest uniknięcie konfliktu.

Oświadczenie Kremla, wydane 2 listopada, oskarżyło mocarstwa zachodnie o „zachęcanie do prowokacji bronią masowego rażenia” i wezwało Zachód do zaprzestania lub zmierzenia się z perspektywą „katastrofalnych konsekwencji”.

Natomiast mocarstwa zachodnie oskarżyły Moskwę o powtarzające się groźby użycia broni jądrowej, ponieważ jej inwazja na Ukrainę napotkała niepowodzenia .

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Kreml niedawno oskarżył Kijów o planowanie użycia radioaktywnej „brudnej bomby”, twierdzi, że władze ukraińskie temu zaprzeczają.

Rosyjskie MSZ stwierdziło w oświadczeniu z 2 listopada, że ​​uważa uniknięcie konfliktu zbrojnego między mocarstwami jądrowymi za kluczowy cel w obliczu narastających napięć wokół konfliktu na Ukrainie.

„Jesteśmy głęboko przekonani, że w obecnej skomplikowanej i burzliwej sytuacji, spowodowanej nieodpowiedzialnymi i bezczelnymi działaniami zmierzającymi do podważenia naszego bezpieczeństwa narodowego, najpilniejszym zadaniem jest uniknięcie jakiegokolwiek starcia militarnego mocarstw jądrowych” – stwierdził resort.

Kreml dodał, że nadal popiera wydaną w styczniu wspólną deklarację , w której Chiny, Francja, Rosja, Wielka Brytania i Stany Zjednoczone zobowiązały się zrobić wszystko, co w ich mocy, aby uniknąć starcia nuklearnego.

„Ponieważ użycie broni jądrowej miałoby daleko idące konsekwencje, potwierdzamy również, że broń jądrowa – tak długo, jak będzie istnieć – powinna służyć celom obronnym, odstraszać agresję i zapobiegać wojnie”.

W tym samym dniu, w którym Kreml ostrzegł, że pięć mocarstw nuklearnych znajduje się na skraju konfliktu zbrojnego, Pentagon poinformował, że Stany Zjednoczone nie widziały żadnych oznak, że Rosja przygotowuje się do użycia broni jądrowej.

Jednocześnie rzecznik Pentagonu John Kirby potępił rosyjską retorykę dotyczącą potencjalnego użycia broni jądrowej.

W w kontekście tego, co nazywa „specjalną operacją wojskową” na Ukrainie, rosyjski prezydent Władimir Putin kilkakrotnie napomknął o możliwości ataku nuklearnego, podczas gdy urzędnicy Kremla wielokrotnie powtarzali, że rosyjska doktryna wojskowa zezwala na użycie broni jądrowej, jeśli integralność terytorialna kraju jest zagrożony.

Moskwa starała się przedstawiać swoje działania na Ukrainie jako wyprzedzające, oskarżając Zachód o dążenie do ustanowienia Ukrainy jako wojskowego bastionu przeciwko Rosji, czemu zaprzeczają NATO i Kijów.