Dotyczy komentarza A. Kumora
Wyniki wyborów samorządowych w Ontario są żenujące mogą tu być dwie przyczyny. Pierwsza i chyba ta kluczowa to to, że ludzie zupełnie sobie nie zdają sprawy z powagi wyborów i jaki to ma czy może mieć wpływ na to jak będzie się im żyło. „Zwycięzcy” na których głosowali mieszkańcy to są ludzie, którzy w ostatnich 2.5 lat pokazali kim są i jak arogancki jest ich stosunek do społeczeństwa. Mam tu na myśli Patrick Brown, John Tory i kilku innych, którzy odsłonili swoją prawdziwą twarz przed plandemią i podczas jej trwania. Ludzie ci przy tak niskiej frekwencji utrzymali swoje pozycje i to jest zatrważające.
Polacy, Kanadyjczycy, Włosi i inni wybierają na ślepo ludzi których agendy nie znają, ale usłyszeli gdzieś ich nazwisko. Poza tym wybierają ludzi, którzy się niesprawdzili w przeszłości jako reprezentanci. Jest to smutna rzeczywistość. Taki stosunek do wyborów powoduje, że wybrańcy dostają pozwolenie na beznadziejne decyzje, które dotykają wyborców. Druga mniej prawdopodobna przyczyna to brak wiary w efektywność wyborów i zrezygnowanie.
Co do wywiadu Moniki Jaruzelskiej z Wojtkiem Olszańskim uważam, że był świetny i Pani Monika pokazała po raz kolejny profesjonalizm, którego praktycznie już nie ma jeśli chodzi o dziennikarstwo. To, że jest córka byłego dyktatora to nie neguje tego, ze robi świetne wywiady z kontrowersyjnymi osobami, które w żadnych innych mediach nie miałyby głosu. Tak na marginesie Pani Monika jest radna w Warszawie, wykłada na Wydz. Dziennikarstwa na UW. Jest polonistką i psychologiem. Świetny umysł analityczny i opanowanie. Aby takich było więcej jak ona. Co do Wojtka Olszańskiego jest osobą rozpoznawalną o ND-ckich poglądach. To jest człowiek, który nie kłania się kłamcom i edukuje Polaków z historii, którzy chcą ja poznać i jej użyć przy własnych analizach sytuacji w kraju i zagranicą.
Co do sytuacji ekonomicznej w Kanadzie, Polsce i innych krajach wszyscy przywódcy działają według tego samego scenariusza. Uważam, że efekty inflacji będą odczuwalne wszędzie, bowiem przywódcy przez beznadziejne decyzje spowodowali kryzys, za który obwiniają Putina. Wdali się w rozróbę Amerykanów z Rosja robiąc bałagan ekonomiczny u siebie na podwórku. Nieudolność i brak odpowiedzialności rządzących to kolejny aspekt, który przyczynił się obecnej sytuacji. Pozdrawiam myślących, a błądzących zachęcam do samodzielnej pracy nad poznaniem historii własnego kraju oraz tego, w którym żyją. Interesujemy się tym co się dzieje wokół nas i co ma wpływ na nasze życie.
Barbara Ci
Od redakcji: Ma Pani rację
•••
Spotkanie z politykiem
W ostatnią niedzielę 30 października było spotkanie z MP w Polskim Centrum zorganizowane przez Kongres Polonii Kanadyjskiej. Czy KPK nie potrafi być otwarta dla polskiej diaspory i pozostawić polityczną poprawność na uboczu? KPK potraktował polską diasporę, jak bandę meneli, ogłaszając, że tylko zaproszeni przez KPK, będą mieli prawo uczestnictwa w spotkaniu i adoracji członka parlamentu. A gdzie jest przyjęta powszechnie reguła first come, first serve. Wygląda na to, że KPK powiela przykład z PRL- u; tylko wierni i sprawdzeni są dopuszczeni do głosu i dyskusji, jawna dyskryminacja i cenzura śmiechu warte trzeba przyznać.
Edward Pakietur
•••
Tylko, że Olszański to pospolity cham i manipulant, począwszy od nazwiska, poprzez przynależność do Związku Jaszczurczego – aż do jego stylizacji w furażerce i mundurze. Na aktorstwo jest miejsce na planie filmowym lub na deskach teatru. Na chamstwo, obelgi i groźby także dt. odbierania życia po uzyskaniu przez niego władzy nie powinno być miejsca. I dobrze, może zgodziłbym się, aby nie stosować od razu cenzurę (w myśl zasady: sticks and stones may break my bones but words will never hurt me) ale tak ekstremalną formę przekazu, jaką prezentuje Olszański – człowiek kulturalny powinien przynajmniej przemilczeć ale być może, nie zdaje sobie Pan sprawy z całokształtu jego “twórczości”.
Innymi słowy: należy rozróżnić cenzurę od promocji). I ten przekaz to nie jest tylko kwestia poglądów lub wrażliwości, ale poważne zagrożenie dla nas jako narodu, który jak szczególnie pokazał czas pandemii nie jest już tym samym narodem, jaki zostawił Pan w czasie emigracji. Naród polski jest silnie zmanipulowany, spolaryzowany i stłamszony ekonomicznie i kulturalnie. Jeśli Olszański doszedłby do władzy, historia zatoczyła koło od czasu nazistowskich Niemiec i płomiennych przemówień Hitlera w rytm wyćwiczonej mimiki by zakończyć kolejny cykl w dołach z wapnem lub zbiorowych miejscach kaźni.
Somebody Nobody
•••
Do wiadomości: koledzy Zbyszka Rutkowskiego z Solidarności Walczącej i inne zasłużone osoby.
Szanowny i Drogi Zbyszku
Solidarność Walcząca to jedyna organizacja ze słowem “Solidarność” w nazwie jaką szanuję i mogę w przyszłości oficjalnie składać hołd jej działaczom. Oczywiście nie mam nic przeciwko temu, żeby została wydana książka ze wstępem napisanym przez syna Kornela Morawieckiego, pod warunkiem, że nie podpisze się on jako “premier RP”, ponieważ jego rząd jest nielegalny, a Prezydent II RP słusznie zdelegalizował partię Prawo i Sprawiedliwość. Jeżeli Pan Mateusz podpisze się we wstępie jako premier RP, to takiej książki nie przyjmę od Ciebie w prezencie. Nie ma to zresztą żadnego znaczenia – bo formalnie jestem tylko bezrobotnym dziennikarzem. Ale ja nie o tym…Ojciec Pana Mateusza był naukowcem z Wrocławia, a kadrę naukową Wrocławia obowiązuje wyższa kultura.
Właśnie ta wyższa kultura wskazuje na to, że najpierw Wydawnictwo WERS powinno wydać bardzo już opóźniona w stosunku do zapowiedzi książkę Przemysława Górnego “Życie dla Polski”, a dopiero po niej powinna być wydana publikacja o ŚW Twojego współautorstwa i ze wstępem syna Kornela Morawieckiego.
Przemysław Górny tworzył Związek Młodzieży Demokratycznej i Ligę Narodowo- Demokratyczną kiedy większość działaczy Solidarności Walczącej nie było jeszcze na świecie albo nosili koszule w zębach. Wielu z Was siedziało w więzieniach – to prawda, ale ani Ciebie Zbyszku ani Kornela Morawieckiego, ani tym bardziej małoletniego Mateuszka ubecy nie kopali po nerkach, a służby specjalne Tadeusza Mazowieckiego nie połamały Wam samochodem nóg i nie doprowadziły Was do trwałego kalectwa. A tak stało się w przypadku Przemysława Górnego.
Dlatego apeluję do Waszych sumień – niech Wydawnictwo WERS najpierw wyda książkę Przemysława Górnego “Życie dla Polski’, a dopiero później inne wydawnictwo niech wyda książkę o Solidarności Walczącej współautorstwa Zbigniewa Rutkowskiego, ze wstępem Pana Mateusza Morawieckiego. Tak nakazuje elementarna przyzwoitość.
Piotr Chróściel
Członek Polskiej Wspólnoty Narodowej
Redaktor kwartalnika politycznego “Wolna Polska’