Ontaryjski rząd Douga Forda spotykał się z krytyką za finansowanie świątecznego pokazu drag queen  skierowanego do „wszystkich grup wiekowych”.

Wydarzenie zatytułowane „Jingle Bell Rock” miało miejsce  w Kitchener w Ontario i zgodnie z ulotką, która krążyła w mediach społecznościowych , było to „Noc drag queen w każdym wieku”, (“All ages drag night”) podczas której występowali trzej mężczyźni przebrani za kobiety.

Ulotka zawierała również notatkę na dole, która brzmiała: „Finansowanie zapewnione przez rząd Ontario”, co szybko stało się źródłem oburzenia konserwatystów społecznych.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Była posłanka do parlamentu prowincji   i obecna liderka New Blue Party, Belinda Karahalios, skrytykowała swój były rząd w mediach społecznościowych.


 

Finansowanie przez rząd Forda programu drag show dla dzieci wydaje się być zgodne z naciskami kanadyjskiego rządu federalnego, aby wykorzystać pieniądze podatników do normalizacji różnych aspektów programu LGBT, mimo że takie wysiłki są sprzeczne z głęboko zakorzenionymi przekonaniami religijnymi wielu obywateli.

Zaledwie w zeszłym tygodniu premier Justin Trudeau pojawił się w programie telewizyjnym „Canada’s Drag Race”, w którym premier zdawał się sugerować, że jego obecność była częścią misji jego rządu.

Od dojścia do władzy w 2015 r. rząd federalny Trudeau jest zaangażowany w propagowanie narracji LGBT, często za pośrednictwem dużych sum publicznych pieniędzy.

W 2017 roku Trudeau przekazał 15 milionów dolarów na „upamiętnienie” „historycznej dyskryminacji” homoseksualistów przez kanadyjski rząd.

W 2019 roku Trudeau ogłosił , że w ciągu pięciu lat wyda 30 milionów dolarów na promowanie homoseksualizmu i transpłciowości w krajach rozwijających się.

W sierpniu tego roku Trudeau dodał 75 000 dolarów na tak zwaną „opiekę potwierdzającą płeć” do publicznego planu opieki zdrowotnej dla pracowników rządowych, a jeszcze w tym samym miesiącu zobowiązał się przeznaczyć aż 100 milionów dolarów na finansowanie grup LGBT w całym kraju, przy czym 75 procent pieniędzy przeznaczono na organizacje społeczności lokalnych skoncentrowane na „inkluzywności”.

Reagując na stale rosnącą listę inicjatyw LGBT rządu Trudeau – oraz tendencję konserwatywnych polityków do popierania lub ignorowania tych wysiłków – komentator społeczny Jonathon Van Maren napisał :

Ruch LGBT podbił kulturowe terytorium pod sztandarem „tolerancji” – a kiedy już zdobył dominację, natychmiast zaczął domagać się afirmacji i pochwał. Jeśli uważasz, że to przesada, weź pod uwagę fakt, że kontrowersyjne jest w Kanadzie, by polityk – nawet konserwatywny – odmawiał udziału w   wydarzeniach pride Oczekuje się, że pojawią się i będą oklaskiwać to, co tam zobaczą. Tolerancja jest dla bigotów.

 

za LifeSite News