Ministerstwo Obrony Narodowej opublikowało liczbę osób, które mogą być powołane w 2023 r. do czynnej służby wojskowej oraz tych, które mogą pełnić służbę w rezerwie. W sumie wezwanie może dostać 250 tys. żołnierzy rezerwy, o ile nie skończyli 55 lat lub nie pełnią jakiejś ważnej funkcji publicznej. Wezwania unikną: wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast oraz radni. Dla porównania w latach 2009–2012 nie wezwano na ćwiczenia ani jednego rezerwisty.
Ćwiczenia mogą trwać do trzech miesięcy, a za odmowę grozi areszt lub kara grzywny. Zamiast wynagrodzenia z pracy rezerwista dostanie uposażenie od wojska, np. dniówka dla szeregowego, to 129,96 zł

Powołani mogą być też księża, ale tylko w celu przeszkolenia do pełnienia funkcji kapelana i za zgodą przełożonego kościelnego

Zgodnie z ustawą o obronie ojczyzny ćwiczenia wojskowe odbywają żołnierze pasywnej rezerwy, czyli osoby, które mają uregulowany stosunek do służby wojskowej, ale nie pełnią innego rodzaju służby wojskowej, nie podlegają militaryzacji oraz nie ukończyły 55. roku życia (w przypadku osób posiadających stopień podoficerski lub oficerski – 63. roku życia).

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Na ćwiczenia wojskowe żołnierzy pasywnej rezerwy nie powołuje się osób, które są wyłączone od obowiązku pełnienia służby wojskowej w razie ogłoszenia mobilizacji i w czasie wojny lub:

  • prowadzą własną kampanię wyborczą w przypadku kandydowania do Sejmu, Senatu, Parlamentu Europejskiego lub organów samorządu terytorialnego (w czasie jej trwania)
  • zostały wybrane na posła, w tym do Parlamentu Europejskiego, albo senatora – w czasie trwania kadencji;
  • pełnią funkcję organów jednostek samorządu terytorialnego (np. burmistrza, wójta) albo sprawują mandat radnego;
  • zajmują kierownicze stanowiska w urzędach administracji rządowej;
  • zostały przeznaczone do odbycia służby zastępczej lub odbyły tę służbę.

komentarz dr Sykulskiego: