14 grudnia przemawiając do posłów i senatorów ze swojej partii, lider konserwatystów Pierre Poilievre zachęcał wszystkich, by w czasie przerwy świątecznej szukali sposobności do pomagania mieszkańcom okręgów wyborczych, które reprezentują. Przypomniał, że praca posłów i senatorów polega na tym, by być u boku zwykłych ludzi i żyć ich problemami dnia codziennego.
Poilievre nawiązał do problemu niebotycznych cen nieruchomości w ostatnich miesiącach i rosnącego oprocentowania kredytów, gdy rząd federalny próbuje walczyć z inflacją. To jednak wcale nie poprawia przystępności domów. “Ceny domów i mieszkań z miesiąca na miesiąc spadają, a miesięczne raty rosną, co oznacza, że zarówno kupujący, jak i sprzedający tracą. Wiele rodzin obawia się, że nie da sobie rady ze spłatą kredyty, jeśli oprocentowanie dalej będzie rosło”.
Lider konserwatystów winą za wysoką inflację obarczył Justina Trudeau. Wytknął mu nadmierne wydatki i ogromne deficyty, skrytykował podatek węglowy. Zadeklarował, że konserwatyści ustalą prawnie limity wydatków, by obniżyć inflację, i zlikwidują podatek węglowy.
Poilievre odniósł się też do ustawy C-21. Poprawki do niej mają zakazać posiadania wielu rodzajów strzelb myśliwskich i sportowych. Poilievre podkreślił, że przestępstw z bronią w ręku w Toronto nie dokonują praworządni posiadacze takiej broni. Na ulicach Toronto jest broń z przemytu, szmuglowana ze Stanów Zjednoczonych.