Według badania opinii Leger zleconego przez Postmedia , więcej Kanadyjczyków mówi Merry Christmas’ niż politycznie poprawne ‘Happy Holidays, a większości niechrześcijan to odpowiada.
Prawie 30 procent respondentów, którzy dorastali w chrześcijańskich domach, stwierdziło, że unika mówienia obcym „Merry Christmas”, na wypadek gdyby ich to uraziło. Ale 92 procent respondentów, którzy dorastali w niechrześcijańskich domach, stwierdziło, że nie czuje się urażonych. Oczywiście pozostawia to 8-procentową mniejszość, która czuje się urażona.
„Instytucje, rządy, biznesy, czasami bardzo się starają wymyślić, chyba można to nazwać politycznie poprawnym podejście.. Wydaje się, że zdecydowana większość używa po prostu Merry Christmas” – komentuje Andrew Enns, wiceprezes Leger w artykule Postmedia .
Około 70 procent ludzi częściej powie „Merry Christmas” niż „Happy Holidays”.
Ponad połowa z około 1500 respondentów stwierdziła, że dorastała w kulturze lub religii katolickiej. Około 40 procent stwierdziło, że religia jest dziś ważna w ich gospodarstwie domowym. Respondenci z Kanady atlantyckiej (49 procent) oraz Manitoby i Saskatchewan (48 procent) najrzadziej twierdzili, że religia nie jest ważna.
Większość Kanadyjczyków, 58 procent, chce, aby harmonogram świąt państwowych skupiał się na Bożym Narodzeniu, ponieważ jest to kanadyjska tradycja. Kolejne 24 procent stwierdziło, że Kanada powinna mieć dodatkowe święta państwowe dla innych tradycji kulturowych. Sześć procent stwierdziło, że nie powinno być świąt religijnych, a pozostałe 12 procent nie wypowiedziało się w tej sprawie.
Najmłodsza grupa wiekowa była bardziej zainteresowana zmianą świąt – 38 proc. Najstarsza 69 proc chciała utrzymać je niezmienione.