W ciągu ostatnich pięciu lat znacząco zmalał produkcja wina lodowego. Jeszcze w 2019 roku w prowincji było 41 zatwierdzonych producentów tego rodzaju wina. Teraz jest 10.

VQA Ontario – regulator sektora winnego w Ontario – podaje, że w 2021 roku otrzymano 502 082 lity wina lodowego, a w 2022 zaledwie 111 614. Jeszcze w 2018 roku produkcja wina lodowego stanowiła około 3 proc. całkowitej produkcji wina w prowincji. Obecnie spadła poniżej 1 proc.

Mimo spadku produkcji, jeden właściciel winnicy z regionu Nagary jest optymistą. Jamie Slingerland z Pillitteri Estates Winery w Niagara-on-the-Lake mówi, że owszem, zbiór w tym roku nie będzie duży, ale jakość wina powinna być znakomita, dlatego jest szansa, że produkt znów zyska na popularności. Slingerland opowiada, że w czasie lockdownów sprzedaż spadła o 90 proc. Dodaje, że pogoda jest nieprzewidywalna. Mieliśmy zimne fronty, burze śnieżne i ciepłe dni, skutkiem czego znaczna część winnych gron wyschła. Takie owoce mogą być jednak słodsze i będą miały bardziej intensywny smak.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

W takich warunkach trudniej też zaplanować zbiory. Normalnie winogrona na icewine są zbierane w styczniu. Teraz Slingerland przewiduje, że zbiór może być najmniejszy od 20 lat.

Dustin Gill, właściciel Cool Vineyards w Niagarze, nie jest tak entuzjastyczny. Gill przez 10 lat robił wino lodowe, ale w 2023 postanowił zaprzestać. Wyjaśnia, że popyt na icewine na rynkach międzynarodowych zdecydowanie spadł. Pandemia zrobiła swoje. O produkcji wina lodowego mówi, że wiąże się ona z dużym ryzykiem. „Przeważnie ryzyko związane jest z pogodą i czasem, ale w ostatnich latach wydaje się, że było związane raczej z tym, co rządy w czasie pandemii otwierały, a co zamykały”. Gill zauważa, że duża część dochodów ze sprzedaży wina lodowego płynie z rynków zagranicznych, gdzie słodkie wino często jest dawane na prezent. Kiedy w 2020 roku kraje azjatyckie zaczęły się zamykać, dochody ze sprzedaży spadły.

Slingerland również zwraca uwagę na klientów z Azji. Potwierdza, że sprzedaż jest ściśle związana z sytuacją w turystyce. Winnice w regionie Niagary stanowią popularną atrakcję turystyczną i 50 proc. sprzedaży w jego winnicy jest związana z osobistymi odwiedzinami turystów. Dlatego w czasie lockdownów dochody ze sprzedaży wina lodowego tak spadły.