Premier Doug Ford podziękował burmistrzowi Toronto Johnowi Tory’emu za jego wieloletnią pracę na rzecz miasta. Stwierdził, że burmistrz będzie zapamiętany jako ciężko pracujący lider, który prowadził miasto przez najtrudniejszy czas pandemii. Przedstawiał mieszkańcom optymistyczną wizję przyszłości. Ford powiedział, że żałuje, że nie będzie mógł współpracować z Torym, by wdrażać te plany w życie. Życzył odchodzącemu burmistrzowi wszystkiego dobrego.
Tory w październiku został wybrany na trzecią kadencję. 10 lutego poinformował jednak, że poda się do dymisji po ujawnieniu romansu z byłą pracownicą jego biura. Prawo prowincyjne wymaga, by wybory odbyły się w ciągu 60 dni od zwolnienia stanowiska burmistrza.
Radna okręgu 11 Diane Saxe powiedziała, że wiadomość o romansie burmistrza była dla niej szokiem. Przyznała, że jest zawiedziona. Zwróciła też uwagę na to, że teraz torontońscy podatnicy, w i tak trudnych czasach, będą musieli zapłacić za organizację kolejnych wyborów.
Była radna, obecna posłanka prowincyjna NDP, Kristyn Wong−Tam, powiedziała, że Tory podjął właściwą decyzję. Radna okręgu 17, Shelley Carroll, powiedziała, że szanuje decyzję burmistrza i docenia jego przeprosiny. Radny okręgu 12, Josh Matlow, stwierdził z kolei, że obecna sytuacja nie powinna odwracać uwagi od przygotowania dobrego budżetu.