Federacja Kanadyjskich Podatników zaaprobowała nowy budżet Alberty – pierwszy przedstawiony przez rząd premier Danielle Smith. Federacja pochwaliła rząd za skupienie się na spłacie długu, bilansowanie budżetu i myślenie o oszczędnościach dla przyszłych pokoleń.

Jeśli przedstawiony budżet zostanie zatwierdzony, wydatki rządu wzrosną o 2,6 miliarda dolarów do 68,3 mld dol., czyli będą o 4 proc. wyższe od prognozowanych na ten rok. Nowe fundusze przełożą się na zatrudnienie 7600 pracowników budżetówki, głównie w sektorach służby zdrowia i edukacji.

Budżet na zdrowie będzie rekordowo wysoki – na ten cel zarezerwowano 24,5 mld dol. (wzrost o 4,1 proc.). Smith podczas kampanii wyborczej dużo mówiła o likwidacji opóźnień w służbie zdrowia, skrócenia czasu oczekiwania na operacje, karetki i pomoc w nagłych wypadkach.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Do marca 2024 roku uda się wypracować nadwyżkę budżetową w wysokości 2,4 mld dol. W zeszłym roku nadwyżka wyniosła 10 mld.

Podczas konferencji prasowej minister finansów Travis Toews powiedział, że prowincja dba o przyszłe pokolenia zabezpieczając dostęp do opieki medycznej i edukacji. Stawia na dostępność lekarzy rodzinnych i operacji.

Aby nieco ułatwić życie mieszkańcom prowincji, rząd obiecał zmniejszyć rachunki za media. 23 mld dol. ma być przeznaczone przez trzy kolejne lata na infrastrukturę – przede wszystkim drogi i szpitale.

Największym źródłem dochodów prowincji jest ropa naftowa. Dzięki niej UCP może obniżyć zadłużenie prowincji o 15 miliardów dolarów w okresie od roku fiskalnego 2021-22 do 2023-24. Wtedy to do spłacenia zostanie 75 miliardów.