Jordan O’Brien-Tobin, 22-latek oskarżony o śmiertelne ugodzenie nożem nastolatka na stacji metra Keele, kilka tygodni wcześniej został zwolniony na okres próbny. Miało to związek z przestępstwem seksualnym. Z dokumentów sądowych wynika, że O’Brien-Tobin po osiągnięciu pełnoletności wielokrotnie wchodził w konflikt z prawem, kradł, zastraszał innych, dopuszczał się przemocy z użyciem broni i ciągle łamał warunki nakładane na niego podczas okresów próbnych.
W sobotę wieczorem O’Brien-Tobin zabił nożem 16-letniego Gabriela Magalhaesa. Zdaniem policji atak nie był sprowokowany. Nastolatek siedział na stacji na ławce. Oskarżony został aresztowany, postawiono mu zarzut zabójstwa pierwszego stopnia.
Niewiele wcześniej, 10 marca, sąd prowincyjny nałożył na O’Brien-Tobina dwuletni okres próbny w związku z napaścią seksualną, która miała miejsce w październiku 2021 roku i złamaniem zasad zwolnienia w kwietniu 2022 roku. Mężczyźnie postawiono również zarzut uszkodzenia lokalizatora, który miał nosić na nodze, oraz napaści na policjanta w październiku 2021 roku. Kilka miesięcy później, w maju, oskarżono go o przemoc seksualną, napaść, kradzież i grożenie śmiercią.
Niecały rok później O’Brien-Tobin został skazany na 36 dni więzienia i 12-miesięczny okres próbny za stosowanie przemocy i grożenie uszkodzeniem ciała. We wrześniu znów został skazany na 30 dni pozbawienia wolności.
Podsumowując 22-latek stawał przed sądem w Toronto w ponad 20 sprawach kryminalnych. Miał się trzymać z dala od kilkunastu przedsiębiorstw i kilku osób.
Jego historia kryminalna wykracza poza granice prowincji. Przez prawie dwa lata sąd na Nowej Fundlandii wydał nakaz aresztowania O’Brien-Tobina za złamanie zasad okresu próbnego, nałożonego na niego w 2020 roku.