Republikanie próbowali opóźnić uwolnienie amerykańskich zakładników, aby sabotować prezydenta Carter, twierdzi były wysoki rangą urzędnik administracji.

Były gubernator Teksasu spotkał się z przywódcami Bliskiego Wschodu w 1980 roku, aby przekonać Iran do opóźnienia uwolnienia amerykańskich zakładników w ramach republikańskich wysiłków sabotowania kampanii reelekcyjnej Jimmy’ego Cartera, wynika z doniesień New York Timesa.

New York Times doniósł w niedzielę, że John Connally, który pełnił funkcję demokratycznego gubernatora Teksasu w latach 1963-1969 i ubiegał się o nominację Republikanów na prezydenta w 1980 roku, latem przed wyborami w 1980 roku podróżował do wielu krajów.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

W tym czasie Ronald Reagan zapewnił sobie nominację Republikanów, a kampania reelekcyjna jego demokratycznego rywala Cartera, którego doradcą ds. bezpieczeństwa był Zbigniew Brzeziński toczyła się w samym środku kryzysu, który był wynikiem wzięcia ponad 50 Amerykanów jako zakładników z ambasady USA w Teheranie.

W wywiadzie dla Times, ówczesny protegowany Connally’ego, Ben Barnes, powiedział, że był z Connally’m, podczas spotkań z przywódcami  Jordanii, Syrii, Libanu, Arabii Saudyjskiej, Egiptu i Izraela. Connally  jak donosi Times miał przekazać przesłanie:

„Nie wypuszczajcie zakładników przed wyborami. Reagan wygra i da  lepszą ofertę.

Carter, który zarządził nieudaną próbę uratowania zakładników w kwietniu 1980 roku, przegrał wybory w wyniku krytyki jego reakcji na kryzys irański i stagnację gospodarczą. Zakładnicy zostali ostatecznie zwolnieni 20 stycznia 1981 r., w dniu objęcia urzędu przez Reagana.

Barnes powiedział, że zdecydował się przedstawić swoje konto po doniesieniach z zeszłego miesiąca, że ​​98-letni Carter trafił do hospicjum  po serii wizyt w szpitalu.

Barnes – demokrata, który służył jako wicegubernator Teksasu i był wiceprzewodniczącym kampanii wyborczej Johna Kerry’ego w 2004 roku – powiedział Timesowi, że po powrocie z Bliskiego Wschodu Connally zgłosił się do przewodniczącego kampanii Reagana, Williama J. Caseya. „Kolejna prezydentura Ronalda Reagana zapoczątkowała konserwatywną erę, która pozostaje wzorem dla Republikanów . Gdyby Carter zapewnił uwolnienie zakładników, mógłby zamiast tego wygrać.

 
za Guardian