O zakazie dowiedzieliśmy się z mediów – powiedziała Miriam Garcia Ferrer, rzeczniczka Komisji Europejskiej w rozmowie z RMF FM. Chodzi o decyzję polskiego rządu zakazującą wwozu z Ukrainy do Polski produktów rolno-spożywczych.
W sobotę weszło w życie rozporządzenie zakazujące wwozu z Ukrainy do Polski produktów rolno-spożywczych, nie tylko zboża. Rzeczniczka Komisji Europejskiej rozmawiała o zakazie z korespondentką RMF FM w Brukseli.
Buńczuczne pokrzykiwanie polityków PiSu nic nie zmieniło.
Przez Hrubieszów ciagle wjeżdża ukraińskie zboże do Polski.
Kolejne składy wjeżdżają na stacje przeładunkową.Jeden pociąg to około 5tys ton. pic.twitter.com/4sGapU2ECX
— Michał Kołodziejczak (@EKOlodziejczak_) April 15, 2023
O zakazie dowiedzieliśmy się z mediów. Nie znamy szczegółów, więc na tym etapie nie możemy udzielić żadnego komentarza. Zwracamy się do władz polskich o dalsze informacje, aby móc ocenić środek. Przypominamy, że polityka handlowa należy do wyłącznych kompetencji UE – powiedziała.
Jak czytamy, kraj członkowski nie może jednostronnie podejmować decyzji dotyczących handlu, ponieważ mają one wpływ na cały unijny rynek. “To może po prostu oznaczać, że ta decyzja nie jest zgodna z unijnym prawem” – ostrzega RMF FM. Bruksela poprosiła o szczegóły nowych polskich przepisów.
W Unii Europejskiej obowiązuje rozporządzenie o bezcłowym handlu z Ukrainą. Polskie źródła dyplomatyczne zapewniły rozgłośnię, że Warszawa i Komisja Europejska są w stałym kontakcie, a “wszystko odbywa się w porozumieniu z Ukrainą”.
Ukraiński minister rolnictwa Mykoła Solski poinformował, że rząd w Kijowie “rozumie i bierze pod uwagę trudną sytuację rolników w Polsce”. Przypomniał jednak, że to “ukraiński rolnik jest w najtrudniejszej sytuacji”.
W poniedziałek mają się odbyć polsko-ukraińskie negocjacje w sprawie wwozu do Polski produktów rolno-spożywczych.