Znany wielu mieszkańcom Toronto i Mississaugi były właściciel dawnych delikatesów U Michała w North York, Michał Zakrzewski nagle przestał otrzymywać emeryturę ponieważ Service Canada uznało go za zmarłego.

Pan Zakrzewski otrzymał w kwietniu 2023 r. list od rządu Kanady , w którym stwierdzano, że nie żyje i musi oddać 3548,13 dol. renty starczej i dodatku do gwarantowanego dochodu.

67-letni polski imigrant, który mieszka dzisiaj  w Perth, Ont., na zachód od Ottawy, natychmiast zadzwonił do Service Canada, zakładając, że to musi być jakieś oszustwo. Departament potwierdził jednak, że list był zgodny z prawem i oparty na korespondencji od polskiego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

„Zapytałem ich: czy macie akt zgonu? Odpowiedzieli, że nie” – opowiada  Zakrzewski, który w zeszłym miesiącu otrzymał list informujący, że zmarł tuż przed Bożym Narodzeniem w zeszłym roku.

Skontaktował się też z polskim MSZ, gdzie poinformowało go, że nie wysyłano pisma stwierdzającego jego śmierć. Następnie zadzwonił do ZUS-u i poprosił o sprawdzenie dokumentów. „Nic tam nie było”, a jego polska emerytura została wypłacona, jak zwykle, pod koniec marca.

Tymczasem nie przyszła kolejna renta starcza, a pan Michał zaniepokoił się jeszcze bardziej  gdy wypłata jego żony Stefanii została obniżona o ponad 500 dolarów.

W Service Canada zapewniono ich, że problem zostanie rozwiązany, ale nie udzielono odpowiedzi na pytanie, co spowodowało problem.

Państwo Zakrzewscy mają podwójne obywatelstwo Kanady i Polski i martwią się  czy ta sprawa nie będzie ich prześladować jeszcze długo po oficjalnym rozwiązaniu. Planują podróż do Europy tego lata, aby odwiedzić córkę i wnuki, ale zastanawiają się, co by się stało, gdyby nagle oświadczono im, że p. Michał posługuje się paszportem zmarłej osoby.

Rzecznik Employment and Social Development Canada  stwierdził, że „błąd nie będzie miał wpływu na wypłaty świadczeń za maj 2023 r. i później oraz, że wyniknął z „korespondencji otrzymanej z Polski” stwierdzającej, że Michał Zakrzewski zmarł 29 grudnia 2022 r. (inna data niż podana w liście, który otrzymali Zakrzewscy). Dokument miał pochodzić z ZUS-u.  W przypadku zgłoszenia zgonu przez instytucję zagraniczną  liczy się:

– Zagraniczne „świadectwo zgonu” z kraju, który ma umowę o zabezpieczeniu społecznym z Kanadą. Albo
– Oficjalny akt zgonu wydany przez jurysdykcję, w której nastąpiła śmierć.
– Dokument wydany przez obcy rząd, wskazujący datę śmierci.

W oświadczeniu wyjaśniono, że wypłata Stefanii Zakrzewski była niższa, ponieważ jej dodatek do dochodu gwarantowanego został zawieszony w oczekiwaniu na ponowną ocenę sytuacji. Gdyby była wdową, byłby większy.

ESDC nie prowadzi statystyk dotyczących przypadków takich jak ten, ponieważ rzadko dochodzi do omyłkowego wstrzymania wypłat emerytur. Departament poinformował, że po potwierdzeniu błędu proces przywracania świadczeń powinien zająć tylko tydzień. Państwo Zakrzewscy nie dostali jednak dotąd wyrównania. Oczekują ponadto, aby towarzyszyły mu wyjaśnienia i przeprosiny

za cbc News