Biuro prasowe Prilepina przekazało, że z pisarzem jest wszystko “w porządku”. Portal RBK napisał natomiast, że został on ciężko ranny.
Według źródeł, na które powołują się media, Prilepin wracał do Moskwy z okupowanych ukraińskich terytoriów. Po drodze zatrzymał się na posiłek. Do eksplozji doszło – według mediów – po tym jak pisarz ponownie wyruszył w trasę.
Prilepin, członek partii Sprawiedliwa Rosja, brał udział w wojnie w Donbasie przeciwko siłom ukraińskim, jest związany z tzw. prorosyjskimi separatystami. Portal Ukrainska Prawda podkreśla, że jest on ukrainofobem.
Rzeczniczka MSZ Rosji Maria Zacharowa, komentując zdarzenie, oskarżyła USA o zrobienie z Kijowa “komórki terrorystycznej”.(PAP)
Odpowiedzialność za zamach na Prilepina wziął na siebie ruch oporu Atesz
Odpowiedzialność za zamach na rosyjskiego nacjonalistycznego pisarza Zachara Prilepina wziął na siebie ukraińsko-tatarski ruch oporu Atesz – pisze w sobotę agencja Ukrinform.
Organizacja przekazała, że próbowała przeprowadzić napaść na Prilepina od początku roku.
Ruchu oporu Atesz działa na okupowanym Krymie i zajętych przez Rosję terenach południa Ukrainy.
Doniesienia o pierwszych skutecznych zamachach organizowanych przez Atesz pojawiły się na początku lutego. Jak wówczas informowano, że partyzanci wysadzili w powietrze samochód, którym podróżowali dwaj oficerowie Rosgwardii.
Prilepin, od 2014 roku aktywny zwolennik rosyjskiej agresji przeciwko Ukrainie, został ranny w wybuchu samochodu w Niżnym Nowogrodzie w sobotę. Jego kierowca zginął.(PAP)
jc/