Lider People’s Party of Canada (PPC), Maxime Bernier, zapowiedział, że przedstawi w Izbie Gmin prywatną ustawę zakazującą późnych aborcji. Najpierw jednak musi uzyskać mandat poselski, a szansę na niego ma w czerwcu. Bernier staruje w wyborach uzupełniających w Manitobie w okręgu Portage-Lisgar.
Przemawiając w Winkler, Man., Bernier zauważył, że rząd chce regulować wszystko w życiu obywateli, tymczasem w sferze zabijania dzieci nienarodzonych utrzymuje „prawną pustkę”. Powiedział, że przy najbliższej okazji przedstawi Protection of Preborn Children Act. Ustawa będzie wprowadzać zmiany do sekcji 287 Kodeksu Karnego i ograniczy „legalność” aborcji do 24 tygodnia ciąży, chyba że życie i zdrowie matki będzie zagrożone, dziecko będzie pochodziło z gwałtu lub nadużycia, lub będzie miało śmiertelną wadę rozwoju lub uszkodzenie mózgu. „Nie można mówić w takim przypadku „to moje ciało i mój wybór”. To jest inne ciało, tu chodzi o drugiego czującego człowieka, prawie w pełni rozwiniętego. Wolność jest jedną z moich podstawowych wartości, ale to nie oznacza popierania wolności matki, która chce przed porodem zabić swoje niemal w pełni rozwinięte dziecko”, mówił Bernier. Stwierdził, że dla niego późne aborcje są odrażające, a przyzwolenie na to to akceptacja dzieciobójstwa. „Morderstwo jest morderstwem i powinno być nielegalne”.
Autorami ustawy Protection of Preborn Children Act są Laurę-Lynn Tyler Thompson i Paula Mitchella, byłych kandydatów PPC.
Polityk dodał, że pewnie nie każdy będzie zadowolony z jego ustawy i pojawią się głosy, że powinien iść krok dalej, ale on uważa, że najpierw trzeba nałożyć pewne restrykcje, a potem rozważać ich zaostrzenie. Powiedział, że wielu wolałoby przepisy podobne do europejskich i tu się zgadza, że w tym kierunku powinna pójść debata. Trzeba jednak od czegoś zacząć, żeby potem wystartować z mocnej pozycji, której nie będą mogli zakwestionować nasi oponenci, chyba że będą chcieli pokazać się jako osoby zdeprawowane bez moralności i sumienia. Uważa, że już najwyższy czas na przełamanie tchórzostwa Ottawy i rozpoczęcie debaty o aborcji.
Bernier ogłaszając swoją kandydaturę zapowiedział, że będzie walczył o tradycyjne wartości i rodzinę oraz przeciwstawi się społeczeństwu „opanowanemu przez zło” i „transseksualne szaleństwo”. W 2021 roku był aresztowany na terenie okręgu Portage-Lisgar w związku z organizacją antycovidowego protestu.
Wcześniej Bernier skupiał się przede wszystkim na sprawach gospodarki i imigracji. W ostatnich dwóch latach zaczął jawić się jako konserwatysta społeczny. Co do aborcji, to lider PPC wypowiadał się już w ostrych słowach przeciwko późnej aborcji. Nie jest jednak całkowitym przeciwnikiem aborcji na początku ciąży. Zapowiedział, że posłowie jego partii w kwestiach związanych z ochroną życia mogliby głosować zgodnie ze swoim sumieniem.
Campaign Life Coalition (CLC) daje Bernierowi ocenę C+, ponieważ jest przeciwnikiem eutanazji, ale w przeszłości jako poseł partii konserwatywnej głosował przeciwko ustawom pro-life. CLC zauważa jednak, że Bernier „idzie w dobrym kierunku”, chociaż ciągle popiera sprawy LGBT.