Dziennikarz Keean Bexte został oskarżony o „wtargnięcie”, po tym jak próbował zadać niewygodne pytanie Rachel Notley, liderce albertańskiej NDP, obecnej kandydatce w wyborach prowincyjnych. Dziennikarz został usunięty zanim rozpoczęła się konferencja prasowa. Bexte poinformował przedstawiciela NDP, że chciałby zapytać Notley, dlaczego kilku kandydatów jej partii popiera antypolicyjną retorykę i domaga się m.in. zaprzestania finansowania policji. Czy już nie czas, by zdyscyplinować tych kandydatów i wycofać się z takich pomysłów?, pytał.
Bexte zamieścił zdjęcie otrzymanego mandatu za „wtargnięcie” na twitterze. Napisał, że chciał wykonywać swoją pracę, a bycie dziennikarzem w Kanadzie jeszcze nie jest zakazane. Policja ma lepsze zajęcia niż wyrzucanie dziennikarzy z konferencji prasowych.
Sama konferencja została opóźniona do czasu przyjazdu policji. Notley powiedziała dziennikarzom mediów „głównego nurtu”, że przyczyną opóźnienia była osoba, która zaczęła protestować.
Warto zauważyć, że Bexte posiada akredytację reportera prowincyjnego wydaną przez marszałka zgromadzenia legislacyjnego Alberty.
To nie pierwszy raz, gdy NDP wyrzuciło niezależnego dziennikarza z konferencji prasowej.
Kilka tygodni temu Bexte pytał o finansowanie policji burmistrz Calgary, Jyoti Gondek. W 2021 roku Gondek, która wtedy była radną, głosowała za zmniejszeniem budżetu policji o 20 milionów dolarów. W dwóch największych miastach Alberty – Calgary i Edmonton, a także w Red Deer i Lethbridge, obesrwuje się w ostatnich miesiącach znaczący wzrost przestępczości. W Calgary pojawiają się glosy, że ma to związek z ograniczeniem finansowania. W odpowiedzi na falę przestępczości premier Danielle Smith ogłosiła, że prowincja wynajmie 100 policjantów, którzy będą patrolować ulice w Calgary i Edmonton.
Wybory w Albercie odbędą się 29 maja.