Ukraińskie drony uderzyły we wtorek w Moskwę.

Odkąd Rosja wysłała wojska do swojego sąsiada w lutym ubiegłego roku, wojna toczyła się głównie na Ukrainie, chociaż Moskwa doznała kilka ataków na jej terytorium i  w tym jeden, który uznała, za próbę zamachu na prezydenta Władimira Putina.

Wtorkowy poranny atak celował w  najbogatszą dzielnicę Moskwy  Rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało, że osiem dronów wysłanych przez Kijów zostało zestrzelonych lub przekierowanych.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

 

Według burmistrza Moskwy dwie osoby zostały ranne, a  niektóre bloki mieszkalne zostały na krótko ewakuowane. Mieszkańcy powiedzieli, że słyszeli głośne huki, a następnie zapach benzyny. Sfilmowano zestrzelonego drona.

Deputowany Maksym Iwanow nazwał to najpoważniejszym atakiem na Moskwę od czasów nazistów, mówiąc, że żaden obywatel nie może teraz uniknąć „nowej rzeczywistości”. „Albo pokonacie wroga jedną pięścią z naszą Ojczyzną, albo niezatarta hańba tchórzostwa, kolaboracji i zdrady ogarnie waszą rodzinę”..

„Ataki dywersyjne i terrorystyczne będą się tylko nasilać” – powiedział inny rosyjski deputowany Aleksander Khinsztejn, wzywając do radykalnego wzmocnienia obrony.

Doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podoliak zaprzeczył we wtorek, że Kijów był bezpośrednio zaangażowany w atak na Moskwę, chociaż dodałł, że „z przyjemnością to obserwujemy” i przewidywał, że będzie ich więcej.