Wielkoszlemowy turniej Roland Garros wkracza powoli w decydującą fazę. W sobotę odbyło się sporo spotkań trzeciej rundy których zwycięzcy zakwalifikowali się do 1/16 turnieju. Po południu na korcie Philippe Chatrier wystąpiła Iga Świątek. Po pierwszych dwóch meczach w których nasza reprezentantka straciła po 4 gemy w każdym z nich, tym razem nie dała ona jakichkolwiek szans Chince Xinyu Wang, wygrywając 6:0, 6:0 w meczu który trwał niecałą godzinę. Przeciwniczka Świątek według oczekiwań kibiców i ekspertów miała być pomału wracająca do formy z 2019 roku Kanadyjka Bianca Andreescu, jednak jej mecz z drugą rakietą Ukrainy Lesia Tsurenko zaskoczył negatywnie niemal wszystkich jego obserwatorów. Andreescu przegrała szybko 1:6, 1:6 nie mając ani przez moment szans na nawiązanie jakiejkolwiek walki z grającą poprawnie, ale z całą pewnością nie rewelacyjnie Tsurenko. Tak więc w walce o ćwierćfinał Świątek zmierzy się z Tsurenko, będąc po raz kolejny zdecydowaną faworytką tego meczu.
Tekst i zdjęcia: Piotr Figura