Mark Zuckerberg, dyrektor generalny Meta (wcześniej Facebook), przyznał, że Facebook cenzurował informacje o COVID-19, które okazały się prawdziwe.
W wywiadzie dla popularnego podcastera Lexa Fridmana Zuckerberg powiedział, że we wczesnych dniach paniki związanej z COVID-19 „ istniały rzeczywiste implikacje zdrowotne, ale nie było czasu, aby w pełni zweryfikować kilka naukowych założeń. ”
„ I establishment zlekceważył kilka faktów i poprosił o cenzurę wielu rzeczy, które z perspektywy czasu okazały się, dyskusyjne lub prawdziwe. ”
Zuckerberg powiedział następnie, że generalnie opowiada się za cenzurowaniem tylko „szkodzących”, treści co do których „wszyscy zgadzają się, że są złe”, takich jak „podżeganie do przemocy”, terroryzm i seksualne wykorzystywanie dzieci, jednocześnie zaznaczając informacje, które mogą być „dezinformacją” za pomocą „weryfikacji faktów” zamiast je cenzurować.
Wypowiedzi Zuckerberga stoją w jaskrawym kontraście z działaniami, jakie w przeszłości podejmowały jego firmy zajmujące się mediami społecznościowymi. Instagram, którego właścicielem jest meta, został oskarżony o to, że jest zbyt pobłażliwy w radzeniu sobie z wykorzystywaniem dzieci na swojej platformie, a ponadto ujawniono, że ta sieć społecznościowa ułatwiła powstanie „ pedofilskiej siatki” za pomocą swoich algorytmów.
Z drugiej strony Facebook na stałe zablokował LifeSiteNews i inne strony za rzekome rozpowszechnianie „dezinformacji” na temat COVID-19, mimo że wiele z tych informacji, jak przyznaje Zuckerberg, okazało się prawdziwych lub co najmniej dyskusyjnych.
za lifesite news