Najnowsze dane College of Nurses of Ontario pokazują, że liczba aktywnych pielęgniarek w Ontario rośnie, ale też rośnie liczba tych, które wyjeżdżają z prowincji lub przebywają na zwolnieniach.

W tym roku swoją rejestrację w College’u odnowiło ponad 178 000 pielęgniarek, a 158 000 pracuje w zawodzie w Ontario. Do tego dochodzą jeszcze pielęgniarki zarejestrowane jako niepraktykujące. Dla porównania w 2016 roku w Ontario pracowało 140 000 pielęgniarek.

Raport pokazuje jednak, że spada odsetek pielęgniarek pracujących w prowincji. W 2016 pielęgniarek pracujących w prowincji w zawodzie było 91,2 proc., a w tym roku jest to tylko 88,9 proc. Wynika to z faktu, że coraz więcej pielęgniarek wyjeżdża do pracy w inne części kraju albo idzie na zwolnienia.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

W tym roku rejestracji nie odnowiło ponad 9800 pielęgniarek, czyli prawie o tysiąc więcej niż w 2022. Zostało to jednak wyrównane, ponieważ przybyło nam 15 100 pielęgniarek – nowych, które dopiero zaczęły pracę w zawodzie, przy czym wiele z nich kształciło się za granicą.

Doris Grinspun, przewodnicząca Registered Nurses’ Association, mówi, że rząd powinien przykładać większa wagę do zatrzymania pielęgniarek w zawodzie. Rząd częściowo posłuchał już sugestii pielęgniarek, zwiększając liczbę osób przyjmowanych do szkół pielęgniarskich i przyspieszając rejestrację pielęgniarek kształconych za granicą. Grinspun dodaje jednak, że pielęgniarki potrzebują zdrowego środowiska pracy, możliwości rozwoju zawodowego, nie mogą być przeciążone pracą i zasługują na konkurencyjne wynagrodzenia.

Pielęgniarki i inni pracownicy sektora publicznego domagali się w tym tygodniu w sądzie zniesienia postanowień ustawy nr 124 o ograniczeniu podwyżek pensji w sektorze publicznym do 1 proc. rocznie przez trzy lata. Arbitrator przyznał pielęgniarkom szpitalnym prawo do wyrównania za okres obowiązywania ustawy. Pielęgniarki oczekują jeszcze na wynik arbitrażu w sprawie ich następnej umowy zbiorowej.