Duża demonstracja przeciwko ideologii gender w szkołach publicznych odbyła się 24 czerwca przed biurem premiera Justina Trudeau na Wellington Street w Ottawie.

Znaczną liczbę uczestników stanowili muzułmanie, wielu niosło transparenty i skandowało: „Zostawcie nasze dzieci w spokoju”. Filmy z wydarzenia zostały opublikowane na Twitterze. Wśród setek protestujących były kobiety w każdym wieku w hidżabach, a także mężczyźni i dzieci. Tłum krzyczał: „Nie będziemy już dłużej cicho”.

Jeden z protestujących niósł tabliczkę z napisem „Tata/rzeczownik,  mężczyzna, który chroni swoje dzieci przed ideologią gender”.  Nastolatek w żółtej koszuli niósł tabliczkę z napisem : „To nasze dzieci, zostaw je w spokoju”. Dwa inne napisy brzmiały: „Wierz w to, w co wierzysz, ale zostaw nasze dzieci w spokoju” i „Przestań indoktrynować/seksualizować dzieci”.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

W pewnym momencie protestujący znaleźli  się bezpośrednio pod tęczową flagą powiewającą z okna budynku rządowego. Słychać było, jak człowiek z megafonem mówi : „Dziękuję za przybycie i dziękuję, że tu jesteście. Jesteś we właściwym miejscu. Robisz właściwą rzecz. … Pracujemy teraz wszyscy razem. Wszyscy widzimy, że mamy tego samego przeciwnika.

Protest miał miejsce po tym, jak wyciekł e-mail zarządu szkoły w Ottawie do wszystkich pracowników, w którym napisano, że nauczyciele powinni zwracać się do wszystkich dzieci zaimkami „oni/oni” na początku następnego roku szkolnego, dopóki dzieci nie podadzą swoich „preferowanych” zaimków. W e-mailu stwierdzono, że nauczanie o tożsamości LGBT powinno być osadzone w „ogólnym środowisku nauczania” i że nie będzie to „otwarte na debatę ani oparte na zasadzie dobrowolności.

Mississaugua w Ontario była świadkiem podobnego protestu 24 czerwca, w którym protestujący, głównie muzułmańscy, dołączyli do chrześcijan i innych rodziców z różnych środowisk, krzycząc: „Zostawcie nasze dzieci w spokoju”.